Jak wyeliminować to ciągłe zmęczenie?

KASIA KOSIK • dawno temu

Brak energii to chyba kolejna choroba naszej cywilizacji. Jesteśmy ciągle zmęczeni, zapracowani, niewyspani i zestresowani, w pędzie, w biegu, w niedoczasie. Jak poradzić sobie z chronicznym uczuciem zmęczenia. To jakaś choroba, zła dieta czy styl życia? Z pomocą przychodzi nasza ekspertka – Agnieszka Boryna.

Witam Panią.

Moim problemem jest nieustanne zmęczenie. Dużo pracuję, mało sypiam, mam małe dziecko. Nie wnikając w sposób organizacji czy w rozłożenie prac na innych członków rodziny (uważam to za coś, czego nie da się zmienić), pragnę poprosić Panią o pomoc i wskazanie sposobów i produktów, które w sposób bezpieczny dla mojego zdrowia pomogą mi w zmęczeniu, przepracowaniu, dodadzą energii, sił.

Mam ekspres do kawy, który jest moją zgubą, bo piję wprawdzie małe kawy latte, ale aż 4 razy dziennie. Rano nie podniosę się bez kawy z łóżka. W momentach krytycznych, gdy mam coś naprawdę pilnego do zrobienia i wymaga to mojej koncentracji, piję magnez. Nie używam coli a ni żadnych energetyków. Piję wyłącznie zieloną herbatę jaśminową, innej nie lubię. Odżywiam się w miarę zdrowo, 5 razy dziennie, kiedyś miałam problemy z żelazem we krwi, ale nie miałam anemii. Nie uprawiam sportów z braku czasu, nie medytuję.

Proszę o konkretną odpowiedź,

Magda

Agnieszka Boryna — konsultant ds. prawidłowego odżywiania. Absolwentka Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Obecnie prowadzi warsztaty prawidłowego odżywiania dla osób, które mimo katorżniczych diet nie uzyskują wymarzonej sylwetki, dla osób z niedowagą, które chętnie przyjmą parę kilogramów, oraz dla osób, które po prostu chcą usystematyzować i rozszerzyć swoją dotychczasową wiedzę. Prywatnie uwielbia wypróbowywać nowe przepisy kulinarne i wyszukiwać zdrowszej alternatywy tradycyjnych polskich dań. Otwarta i ciekawa wszystkich eko nowości pojawiających się na rynku.

Pani Magdo,

Proszę zacząć od odpowiedzi na jedno podstawowe pytanie: jak Pani sypia? Wbrew pozorom jest to niezwykle istotny czynnik wpływający na nasze samopoczucie. Właściwy sen jest kluczem do sukcesu. Co się pod tym stwierdzeniem kryje? Powinniśmy spać około 7 godzin na dobę. Zdaję sobie sprawę, że młode mamy mogą mieć z tym problem ale warto spróbować. Kładziemy się spać około godziny 22.30 i nie później niż o 23.00. I to co jest najważniejsze: absolutnie nie zasypiamy przed włączonym telewizorem czy jakimkolwiek innym źródle światła. Emitowane światło, nawet gdyby pochodziło z maleńkiej lampki, blokuje wydzielanie przez organizm melatoniny — hormonu, który koordynuje nasz zegar biologiczny. Mówiąc jaśniej melatonina odpowiada za zdrowy i spokojny sen, podczas którego nasz cały organizm się regeneruje i wypoczywa. Ponad to, jeśli w sypialni emitowane jest jakiekolwiek źródło światła, wydzielany jest kortyzol — hormon stresu. Powoduje on brak wypoczynku, ale dodatkowo utrudnia spalanie tkanki tłuszczowej i sprzyja jej odkładaniu.

Wracając do diety. Bardzo dobrze, że spożywa Pani 5 posiłków. Proszę duży nacisk położyć na obecność warzyw i owoców w jadłospisie. Zwierają one cenny błonnik i węglowodany będące źródłem energii. W ciągu dnia należy spożyć 5 porcji warzyw i 2 porcje owoców. Pod hasłem porcja rozumiemy jabłko, marchew, szklanka soku. Warto wyposażyć gospodarstwo domowe w sokowirówkę i produkować świeże soki wielowarzywne bez konserwantów i innych super dosładzaczy. Zielona herbata jest również doskonałym, naturalnym energetykiem poprawiającym metabolizm. Zdecydowanie pije Pani za dużo kawy. Radziłabym rano wypić czarną kawę bez mleka a popołudniu małe latte. Oczywiście mówiąc kawę mam na myśli, kawę z ekspresu albo parzoną. Kawę rozpuszczalną traktujemy jako produkt kawopodobny. Warto też pochylić się nad korzeniem imbiru. Pokrojony w drobną kostkę i zalany gorącą wodą nie tylko rozgrzewa organizm od środka ale również pobudza.

Dieta ma ogromny wpływ na nasz samopoczucie ale proszę pamiętać, że sen jest najlepszym lekarstwem na wszystko. Dlatego od tego należy zacząć i przyłożyć ogromną wagę do sposobu, w jaki sypiamy. To jest jedyny moment, kiedy nasz organizm ma szansę się zregenerować i naładować baterie, więc pozwólmy mu na to.

Agnieszka Boryna

Kontakt do konsultantki ds. prawidłowego odżywiania: swiat-zdrowia, facebook.com/swiatzdrowia

Masz problem, wyślij do nas list z pytaniem do dietetytczki, magda.trawinska@kafeteria.pl (z dopiskiem List do Dietetyka)

Oceń jakość naszego artykułu: Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.