Tradycyjne mydła doprowadzały mnie do szału - mażą się, "uciekają" z rąk, znikają w ekspresowym tempie - dosłownie zero przyjemności z ich stosowania. Postanowiłam działać i zakupić mydło w płynie, które jest o wiele milsze w stosowaniu niż kostka. Miałam mało pieniędzy, więc wybrałam najtańsze - Isana z aloesem, znanym ze swych wspaniałych nawilżających właściwości.
Pękata butelka mieści aż 500 ml kosmetyku o lekkiej, kremowo-płynnej zielonkawej konsystencji, bardzo ładnie prezentuje się w łazience. Mydło posiada świetną pompkę, które nie zacina się i dozuje odpowiednią ilość kosmetyku. Jednak podczas mycia płyn nie pieni się rewelacyjnie, ale dla mnie to mały problem. Pachnie bardzo delikatnie, tak prawdziwie, na dłoniach czuć tylko leciutką nutkę zapachu.
Nie zauważyłam, aby mydło wysuszało czy podrażniało - skóra jest delikatnie nawilżona, miła w dotyku i dobrze oczyszczona. Nie spodziewałam się, że za tą cenę znajdę tak dobre mydło w płynie. Teraz mycie rąk to dla mnie sama przyjemność.
Polecam, gdyż również za bardzo niską cenę możemy zatroszczyć się o odpowiednią pielęgnację skóry naszych dłoni.
Producent | Isana |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Mydła |
Przybliżona cena | 4.00 PLN |