Także w tym roku firma Yves Rocher „uszczęśliwia nas” świąteczną serią kosmetyków. Kierując się bardzo przyjemnymi doświadczeniami z poprzednich lat, postanowiłam spróbować i tej nowości. Niestety muszę przyznać, że się zawiodłam. Fleur de Noel w niczym nie przypomina poprzednich, soczystych i smakowitych zapachów, kojarzących się ze Świętami i domowym ciepłem.
Zapach ma być niby kwiatowy, co sugeruje nazwa, ale według mnie nie mamy tu do czynienia z kwiatami – przypomina mi raczej woń indyjskich kadzidełek a te z Gwiazdką nie mają nic wspólnego. Na szczęście nie na skórze woń ta nie pozostaje zbyt długo.
Co do opakowania, nie różni się ono wielkością i kształtem od poprzedniej wersji świątecznej – jest to duża 300 ml butelka. Kosmetyk nieźle się pieni i jest dosyć wydajny, ale to dla mnie zdecydowanie za mało żeby go polecić.
Producent | Yves Rocher |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Żele pod prysznic, płyny do kąpieli |
Przybliżona cena | 9.00 PLN |