"Doskonale wygładza oraz skutecznie zmiękcza skórę, intensywnie nawilża i zapobiega nadmiernej utracie wody. Zawiera delikatne składniki myjące pochodzenia roślinnego. Działa łagodnie na skórę, nie wysusza jej i nie powoduje podrażnień. Nie narusza naturalnego pH i warstwy ochronnej naskórka".
Do zakupu tego żelu zachęciła mnie obietnica obecności alg w składzie. Po zużyciu całej butelki mam jednak mieszane uczucia co do zawartości.
Butelka jest identyczna jak w przypadku innych mydeł pod prysznic. Sam płyn ma morski kolor i wydaje mi się, że konsystencję odrobinę rzadszą od reszty mydeł. Pieni się jednak dobrze, zwłaszcza na jakiejkolwiek myjce czy gąbce. Spłukuje się bez problemu. Jest bardzo wydajny.
Jeśli chodzi o działanie - to chyba jedyne mydło z tej firmy, które nie nawilża. Nie mam suchej skóry a po nim zawsze jest ściągnięta. Zapach jest świeży, energetyczny, świetny na upalne dni, aczkolwiek mnie coś w nim drażni. Mojej rodzinie się jednak podoba, a zapach jak wiadomo - rzecz gustu. W trakcie używania płynu pojawiła się też na moich udach drobna wysypka, także ostrzegam, wrażliwe skóry może uczulać.
Podsumowując, nie zachwyciło mnie i raczej nie kupię go ponownie. Tym razem Ziaja nie postarała się.
Producent | Ziaja |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Żele pod prysznic, płyny do kąpieli |
Przybliżona cena | 7.00 PLN |