Bardzo lubię różne kosmetyki do pielęgnacji stóp. Kupuje je namiętnie i są ozdobą mojej toaletki. Ten balsam już dawno widziałam w ofercie Avon'u, ale nie zdecydowałam się go zakupić. Ostatnio jednak znalazłam go w bardzo dogodnej cenie. No i stało się, kolejny krem do kolekcji. Mam już maseczkę z tej serii, która mnie zachwyciła, miałam nadzieję, że tym razem tez tak będzie. Po kąpieli zabrałam się za aplikacje.
Balsam znajduje się w opakowaniu jak dezodorant w kulce. Sama kulka ma służyć do masażu. Naprawdę jednak nie jest tak pięknie, przez kulkę wycieka za dużo kosmetyku nierównomiernie i mimo wszystko trzeba posłużyć się dłońmi do wmasowania. Miałam nadzieję, że nie będzie trzeba, gdyż zaoszczędziłabym troszkę czasu rano.
Działanie jednak rekompensuje defekt opakowania - stópki są gładziutkie, mięciutkie oraz nawilżone. Nie utrzymuje się to cały dzień, ale ja mam bardzo suche stopy, więc być może u mniej wymagających sprawdzi się lepiej. Ma lawendowy, śliczny zapach.
Pojemność to 50 ml, przewiduję, że szybciutko się skończy.
Producent | Avon |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Stopy |
Przybliżona cena | 7.00 PLN |