Z tym antyperspirantem miałam styczność dość dawno temu i prawdę mówiąc spodziewałam się, że nie funkcjonuje on już w postaci, jaką widać na załączonym zdjęciu. O dziwo przekonałam się, że jest dostępny nadal w ofercie, choć na sklepowych półkach w naszym kraju nie widziałam go już dawno.
Pierwsze wrażenie, jakie sprawia produkt jest bardzo dobre: ładne, szklane opakowanie, które przypadnie do gustu szczególnie osobom preferującym ekologiczne materiały jest zrobione w sposób estetyczny i staranny. Przezroczyste szkło pozwala na kontrolowanie zawartości dezodorantu, co jest dodatkową zaletą. Zapach kosmetyku jest bardzo ładny, owocowy, stanowiący połączenie aromatu mandarynki z pomarańczą.
Jedną z rzeczy, które rzucają się w oczy dzięki przezroczystemu opakowaniu jest pomarańczowe zabarwienie kosmetyku. Wydaje się to dość dziwne, po pierwsze ze względu na bezsens dodawania barwników do czegoś takiego jak dezodorant. Druga kwestia, która wychodzi dopiero podczas stosowania to fakt, iż kosmetyk ten barwi jasne ubrania, zostawiając na nich żółte plamy. Najsmutniejsze jest jednak to, że te plamy nie wiedzieć czemu nie chcą zejść pod wpływem środków czyszczących, co już zdecydowanie źle świadczy o samym produkcie.
W kwestii ochrony przed poceniem się dezodorant sprawdza się średnio. Myślę jednak, że zapewniłby standardową ochronę komuś, kto nie może narzekać na problem nadmiernej potliwości. Niemniej jednak właściwość barwienia jasnych tkanin jest dla mnie poważną wadą, która ostatecznie wpływa na ocenę.
Producent | Fa |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Antyperspiranty i dezodoranty |
Przybliżona cena | 10.00 PLN |