Małe pęknięcia z boku długiego paznokcia to hasło do skrócenia wszystkich. Lepiej zrobić to w sposób kontrolowany niż czekać na poważniejsze, nierzadko krwawe złamanie. Nie uznaję półśrodków w tej kwestii, więc skracanie jednego i pozostawianie długiej reszty jest nie do pomyślenia! Płatki do napraw paznokci oferowane przez Essence zdawały się obiecywać życie wieczne (przynajmniej moim) paznokciom.
W niebieskim kartoniku otrzymujemy zestaw 20 przezroczystych, samoprzylepnych płatków różnej wielkości. W przypadku pęknięcia paznokcia należy wybrać odpowiedni rozmiar, przykleić jak najbliżej skórki, a końcówkę przypiłować. Potem paznokieć można nawet polakierować! Pomysł prosty i wydawałoby się trafiony, ale niezupełnie.
W istocie rzeczy najzwyklejsza, dość sztywna folia samoprzylepna (czytaj: rewolucyjna) wycięta w kształcie sztucznych paznokci – jest płaska, a naturalny paznokieć zwykle półokrągły lub nawet lekko sferyczny. Dokładne naklejenie tego na cały paznokieć graniczy z cudem – zawsze pozostają pęcherzyki i fałdki. Niewygodne, nieestetyczne, niepraktyczne. Pokusiłam się także o wycinanie mniejszych fragmentów i naklejanie ich „punktowo”. To też nie działa jak należy. Naklejka niby dobrze przylega, ale jej brzegi szybko zaczynają odstawać, choć ona sama trzyma się całkiem nieźle. Natomiast po polakierowaniu jest bardzo widoczna.
Identyczne efekty uzyskacie stosując najzwyklejszą biurową taśmę klejącą. Ja pozostanę przy swoim starym, sprawdzonym sposobie zachowania długości, czyli regularnych manicurach. A za takie pomysły serdecznie dziękuję.
Producent | Essence |
---|---|
Kategoria | Dłonie |
Rodzaj | Akcesoria do manicure |
Przybliżona cena | 7.00 PLN |