Ciągłe chwyty marketingowe dookoła nas nie uodporniły mnie niestety na okazjonalne "podkuszenia". Przeczytawszy zachęcający opis na opakowaniu tej pianki kupiłam ją, ucieszona, że wybrałam taki świetny kosmetyk i nie wydałam fortuny.
Po jego użyciu po raz kolejny przekonałam się, że wcale nie jest tak różowo, jak na opakowaniu. Nie wiem, czy pianka naprawdę chroni włosy, w każdym razie trudno to określić. Widać za to, że włosy po użyciu pianki nie są bardziej puszyste, niż bez niej. Kolejny dowód na to, że na puszyste włosy trzeba zapracować dobrą dietą, suszarką i odżywkami. Nie wiem też, jak pianka może działać w przypadku włosów cienkich i mniej licznych, bo ja zazwyczaj borykam się raczej z efektem lwiej grzywy.
Pianka przedłuża skręt włosów i ułatwia ich prostowanie, np. na szczotce. Kosmyki stają się wówczas bardziej podatne na układanie.
Zapach bardzo ładny, kwiatowy, chociaż mocny. Opakowanie dość proste, w różowym kolorze.
Podsumowując: można się skusić, chociaż za tę cenę naprawdę można znaleźć coś jeszcze lepszego, niekoniecznie z profesjonalnych linii kosmetyków fryzjerskich.
Producent | L'Oreal |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja włosów |
Rodzaj | Preparaty do stylizacji: pianki |
Przybliżona cena | 14.00 PLN |