O zmierzchu jesieni, mniej więcej w tym okresie zaczynam powoli wczuwać się w świąteczny nastrój. Nie mam tu bynajmniej na myśli ubierania choinki, czy innych obrzędów. Po prostu wówczas wyjątkowo mocno odczuwam więź między mną a wyrobami z czekolady, czy kubkiem herbaty z sokiem malinowym. W tym właśnie niezwykłym czasie rośnie również moja podatność na bardziej jesienno-zimowe kosmetyki: odstawiam więc lekkie, owocowe wody toaletowe i tropikalne mleczka do ciała na rzecz preparatów kojarzących się z wieczornym seansem przy filiżance gorącego kakao, gdy za oknem ciemno i nieprzyjemnie, w domu zaś ciepło i przytulnie. Z tym wszystkim kojarzy mi się właśnie najnowszy szampon Balei.

Jest to propozycja dla włosów zniszczonych i połamanych. Jak wiadomo delikatna struktura włosów źle znosi niekorzystne warunki atmosferyczne, jak i długotrwałe przykrycie pod czapką - by więc zapobiec wysuszeniu, zarazem mając na uwadze codzienne potrzeby, takie jak mycie i oczyszczanie, warto sięgnąć po taki produkt. Szampon zawiera witaminy B3 i B6 oraz proteiny pszenicy i ekstrakt z porzeczki. To połączenie bardzo mnie zaintrygowało i przyznam, że w efekcie sprostało moim oczekiwaniom.

Kosmetyk wybornie pachnie. Wspaniały, wyrazisty aromat porzeczki towarzyszy myciu włosów, na których utrzymuje się mimo kilkukrotnego spłukiwania i nałożonej później odżywki. Miałam już kilka szamponów tej firmy, mogę więc stwierdzić, że piana, jaka wytwarza się pod wpływem kosmetyku jest jakby delikatniejsza, ale przy tym bardziej gęsta, dzięki czemu szampon jest jeszcze bardziej wydajny. Najbardziej zaskakującą rzeczą w tym szamponie jest bezapelacyjnie kolor: ma on barwę ciemnoczerwoną i w połączeniu z niesamowitym zapachem sprawia wrażenie już nie szamponu, ale porzeczkowego musu. Taki mus na włosy działa naprawdę świetnie - po umyciu są lśniące, puszyste i pięknie pachną. Z ciekawości zanim nałożyłam odżywkę, podjęłam próbę rozczesania włosów - było to łatwiejsze, niż po innych szamponach, mimo wszystko jednak dokończyłam już ten proces po użyciu odżywki.

Szampon jest po prostu wspaniały - miły w użyciu, skuteczny i niedrogi. W komplecie można znaleźć również odżywkę, którą kupię przy najbliższej okazji, chociażby w celu zintensyfikowania porzeczkowego aromatu na włosach.

Kosmetyk jest produkowany dla sieci drogerii DM, które rozpowszechnione są w Niemczech, Austrii i Czechach. W Polsce można nabyć produkty Balei w internecie.

Opakowanie 300 ml. Cena 0,65 Euro.

1.00

Ocena na postawie 1 opinii Zobacz opinie

Oceń produkt Dodałeś już ocenę