Mimo iż mam już swoją ulubioną odżywkę, to wciąż coś mnie przyciąga do tych małych, uroczych paczuszek ze specjałami Swiss O’Par. Tym razem wypróbowałam odżywkę z żeńszeniem i jaśminem, która stanowi bardzo miły akcent w dziedzinie pielęgnacji włosów.
Jedno opakowanie, zawierające 25 ml kosmetyku pozwoli na przynajmniej dwukrotne jego użycie. Odżywka ma miłą, jedwabistą konsystencję, łatwo się rozprowadza i błyskawicznie wchłania, powodując, że włosy są śliskie, przez co znacznie łatwiejsze do rozczesania. Ponadto po wmasowaniu preparatu włosy są sypkie - jeszcze przed rozpoczęciem pracy z grzebieniem można swobodnie rozczesywać je palcami, nie napotykając na opór w postaci kołtunów. Odżywkę zmywa się po około 2 minutach (choć ja trzymam ją chwilę dłużej). Po jej zastosowaniu włosy są miłe w dotyku, pachnące i nie elektryzują się, ani nie puszą, co przy delikatnej strukturze kręconych kosmyków jest dość istotne.
Ogólnie jest to dobry produkt, który stanowi miłe urozmaicenie w pielęgnacji. Polecam ze względu na działanie, jak i na charakterystyczny dla odżywek Swiss O’Par zapach, który jeszcze niedawno wydawał mi się dziwny, teraz zaś niezwykle mi się spodobał.
Producent | Swiss O'Par |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja włosów |
Rodzaj | Odżywki: do spłukiwania |
Przybliżona cena | 2.00 PLN |