Nie przepadam za kosmetykami Fa, jednak z entuzjazmem sięgnęłam po żel pod prysznic Tropic Mix, Mango & Orange – skusił mnie przepiękny, cytrusowo słodki zapach!

Opakowanie, to typowa dla Fa butelka o pojemności 250 ml, zwieńczona zaokrągloną „kopułką”. W butelce tej zamknięty jest żel, którego konsystencja jak na mój gust jest zbyt rzadka (z opakowania wylewa się często za duża jego ilość). Łatwiej byłoby to znieść, gdyby w parze z tym nie szła kiepska wydajność. Przy okazji muszę wspomnieć, że kosmetyk kiepściutko się pieni.

Po osuszeniu ręcznikiem skóra jest gładka i wydaje się dobrze nawilżona. Jednak już po chwili pojawiło się uczucie ściągnięcia… A po kilku użyciach mój dekolt i plecy upstrzone były czerwonymi krostkami. Dlatego też zdecydowanie odradzam kupno tego żelu posiadaczkom skłonnej do przesuszenia i wrażliwej skóry.

Zapach – ach, przecudny! Utrzymuje się dość długo na ciele, co nieco uprzyjemnia korzystanie z żelu Tropic Mix, jednak nie zaważy na mojej ocenie: generalnie żel nie spełnił moich podstawowych wymagań.

3.00

Ocena na postawie 2 opinii Zobacz opinie

Oceń produkt Dodałeś już ocenę