Bo ona za ładna była
... tak smutno i spytała. - Śpieszysz się bardzo? Może pójdziesz ze mną na kawę? Właściwie chciałam wykręcić się jakoś, ale było coś w spojrzeniu Ładnej, co kazało mi iść z nią do kawiarni i żłopać cappuccino ... , który by tą jej "ładność" ...