Dzianina z mięsa Katarzyny Bielas zawiera dwadzieścia dwie rozmowy przeprowadzone na łamach Dużego Formatu i Wysokich Obcasów. Kryterium intelektualno-kulturalne przywołało Janusza Gajosa, Jana Karczmarka, Krystiana Lupę, Marię Janion i innych, podobnego czyli... sporego kalibru. Miejsce pierwodruku tych rozmów gwarantuje pewną spójność książki, jej głębię zawdzięczamy dociekliwości autorki.
Każdy, kto doświadczył szykan i represji, wydaje się śnić o świecie, z którego te zostaną wyrugowane. Stąd sny o wolności i tolerancji, wypowiadane w duchu niemal nowojorskim, liberalno-lewicowym. Wyobraźnia ulega poszerzeniu, centralnym punktem okazuje się wrażliwość na inność, rozszerzenie prywatnej przestrzeni każdego człowieka o życzliwość. Mocno retrospektywny, autobiograficzny charakter tych rozmów buduje katalog starych demonów, od tych wojennych, jeszcze w mundurach, przez opresyjne zachowania społeczne, rodzinne dramaty, widma seksualności, wódki, nawet szukanie siebie zyskuje, momentami, mroczny walor.
Jawna emocjonalność pracy Bielas, żywy sposób reagowania większości rozmówców nie zostawia obojętnym, przynajmniej mnie obojętność nie wyszła. Czasem zżymałem się na niektóre poglądy, to znów kiwałem głową i dopowiadałem myśli, czasem robiło mi się dziwnie lub smutno, by znów zaczytać się na amen jak w wypadku wywiadu z Głowackim, co zwalam na karb własnej ułomności. Ale raz siekło. Naprawdę. Francesca Michalska wywleka mięso w swojej prostej opowieści. Historia ukraińskiej dziewczyny, wywiezionej na step, gdzie z niczego rozpaczliwie wznoszono lepianki i kopano studnie, by ocalić życie nim przyjdą chłody, przypomina cios kijem między oczy, to znaczy, tylko terminatora nie zwali z nóg. Czytana siedemdziesiąt lat po tych wydarzeniach prowadzi do banalnego wniosku, że, zwyczajnie, z niewiedzy i głupoty nie doceniamy dobrych czasów, w których teraz przyszło nam żyć. Na szczęście, ostatnia rozmowa z reżyserem dokumentu poświęconego życiu kartuzjańskich mnichów wprowadza odrobinę światła.
Zdecydowanie warto. Jest to nie tylko szczególna opowieść o historii, jako czynniku warunkującym świadomość jednostki, ale i zapis spektrum problemów, zagadnień i emocji, ważnych dla polskiej inteligencji. Odsyłam też do Niesformatowanych, pierwszego tomu rozmów przeprowadzonych przez autorkę.