W szklanej buteleczce z białym kwiatowym motywem znajduje się różowy, przejrzysty żel. Przypomina trochę butelkę ze smoczkiem, jaką bawią się małe dziewczynki, jednak jest to odżywka zaopatrzona w bardzo wygodną, również szklaną, pipetkę. Producent zapewnia, że produkt zawiera witaminę A, E i F oraz wyciąg z wiśni egzotycznej.
Żel jest lekki, nie lepi się, nie pozostawia po sobie ani koloru ani zapachu (który i tak jest słaby, nie drażniący). Należy wmasować go w płytkę paznokcia, dobrze jest zrobić to na noc, tak żeby nie został spłukany przy myciu rąk tylko spokojnie sobie działał. Przed nałożeniem lakieru trzeba go jednak zmyć.
Jestem bardzo zadowolona z działania. Stosowałam go parę razy dziennie i na efekt nie musiałam długo czekać. Już po paru użyciach paznokcie stały się błyszczące, nawilżone i przestały się rozdwajać. Podejrzewam jednak, że dla bardzo zniszczonych może być za słaby. Polecam używanie go po zmyciu lakieru, gdy paznokieć jest bardzo wysuszony. Na skórki nie działa już tak dobrze jak na samą płytkę paznokcia - one domagają się więcej odżywczych składników.
Opakowanie jest ciekawe i szczelne, działanie zadowalające, cena niska. Polecam.
Buteleczka mieści 10 ml. Produkt polski.
Producent | Wibo |
---|---|
Kategoria | Dłonie |
Rodzaj | Odżywki do paznokci |
Przybliżona cena | 5.00 PLN |