„Matujący fluid beztłuszczowy Oil Free nie tylko tuszuje drobne defekty skóry i wyrównuje jej koloryt, ale również nawilża ją i chroni przed szkodliwym wpływem warunków atmosferycznych. Ze względu na swój skład niezawierający tłuszczu, dobrze matuje skórę nie wysuszając jej, a równocześnie łatwo się rozprowadza nadając cerze nieskazitelną gładkość. W dużej mierze jest to zasługa zastąpienia ciężkich olejów lotnymi silikonami, które wyparowują po aplikacji kosmetyku pozostawiając na skórze nietłusty film. Zawiera prowitaminę B5 i filtry UV”.
Nie mogę zgodzić się z tym, że tuszuje wszelkie niedoskonałości, ale matuje. I to jest najważniejsze. Prawdą jest też, że skóra po nim jest gładka i nie potrzeba już żadnego pudru, bo można pogorszyć efekt. Ma dużo kolorów, więc bez problemu można wybrać coś dla siebie.
Nie jest dostępny w Rossmannie ani w Naturze - ja go kupuje w małym kiosku na targowisku i chyba w takich miejscach należy go szukać.
Jego pojemność jest niestandardowa jak na tego typu kosmetyki, ponieważ ma 25 ml a nie 30, ale starcza na długo przy codziennym stosowaniu.
Jak na razie nie spotkałam lepszego podkładu, a miałam ich już sporo.
Producent | Mariza |
---|---|
Kategoria | Twarz |
Rodzaj | Podkłady w płynie |
Przybliżona cena | 8.00 PLN |