'Nowoczesny krem nawilżająco-regenerujący z kwasem laktobionowym i witaminami A+C.
Kwas laktobionowy zapobiega starzeniu się skóry, stymuluje proces odnowy komórkowej, produkcję kolagenu i elastyny, nawilża, rozjaśnia i chroni przed wolnymi rodnikami. Zmniejsza rumień i podrażnienia oraz przyspiesza regenerację po zabiegach dermoestetycznych. Rekomendowany dla skór suchych, odwodnionych, po opalaniu, podczas kuracji kwasowych, po pilingach chemicznych, mikrodermabrazji i laseroterapii. Również dla skór wrażliwych, płytko unaczynionych, z trądzikiem zwykłym i różowatym.
Pojemność 50 ml'.
Zimą bardzo chętnie sięgam po kremy z kwasami, a ostatnio moją uwagę przykuł kwas laktobionowy, który dedykowany jest w walce ze starzeniem się skóry,a więc pomyślałam, że to kwas w sam raz dla cery 30+. Plusem jest także dodatek uznanych tzw. przeciwstarzeniowych witamin, a więc A i C.
Krem ma bardzo przyjemną lekką, jakby śmietankową konsystencję, bardzo szybko wchłania się. Od razu chciałabym zaznaczyć, że nie spodobał mi jego zapach, który jest trochę zbyt chemiczny. Poza tym spełnia swoje wyznaczone przez producenta zadania. Używam go na noc, a skóra rano jest miękka, nawilżona.
Nie zauważyłam, aby zmniejszał przetłuszczanie się, czy pory na mojej skórze, jednak zdecydowanie cera nabrała lepszego wyglądu. Zrobiła się, jakby rozjaśniona, jej koloryt uległ wyrównaniu.
Mimo, że krem zawiera kwas to rewelacyjnie nawilża skórę. Zwłaszcza widzę to, kiedy po przyjściu z zewnątrz, moja skóra jest podrażniona pod wpływem działania wiatru i zimna. Ten krem sprawia, że zaczerwienienia szybciej znikają.
Producent | Arkana |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Kremy na noc: z kwasami |
Przybliżona cena | 120.00 PLN |