Kryolan to marka profesjonalna, dlatego skusiłam się na ten produkt wierząc, że będę zadowolona. Do tej pory byłam wierna bazie Art Deco, jednak z racji tego, że baza ta nie była dostępna w drogerii internetowej w której robiłam większe zakupy, postanowiłam wypróbować Kryolan.
Producent obiecuje ok. 16h utrzymywanie się cieni na powiece a także "podbicie" ich koloru. Cienie mają nie zbierać się w załamaniach powiek. A jak to ma się do rzeczywistości?
U mnie produkt kompletnie się nie sprawdził. Mimo używania minimalnej ilości bazy, ta zbierała się bardzo szybko w załamaniach. Nie zauważyłam aby cienie miały bardziej wyrazisty kolor. Po ok. 5h po pozostawały po nich jedynie brzydkie ślady w załamaniach powiek, a taki efekt mam bez użycia jakichkolwiek baz.
Recenzję piszę po kilkukrotnym użyciu, bo chciałam dać jej jeszcze szanse, jednak mimo szczerych chęci u mnie ten produkt nie sprawdza się. Wróciłam do Art Deco i wiem, że już nie zdradzę tej bazy na rzecz jakiegokolwiek innego produktu tego typu.
Baza Kryolanu ma moim zdaniem jeszcze jedną wadę. Ma pojemność 10ml i okres ważności po otwarciu 6mc. Myślę, że w tym czasie nie ma szans wykorzystać jej do końca z racji tego, że produktu należy używać w ilościach minimalnych. Dla porównania wspomniana przeze mnie baza Art Deco ma poj. 5 ml i przy codziennym stosowaniu starcza mi na ok 8 mc ( jej ważność 12 mc po otwarciu).
Producent | Kryolan |
---|---|
Kategoria | Twarz |
Rodzaj | Bazy pod makijaż |
Przybliżona cena | 25.00 PLN |