Jestem wielką miłośniczką kolorowych kredek do makijażu oczu, a szczególni tych w odcieniach niebieskiego, więc wyobrażacie sobie jaka była moja radość kiedy otrzymałam do testów Kajal Maybelline w kolorze Lapis Blue! Okazał się on bardzo dobrym kosmetykiem, który z przyjemnością umieszczę na stałe w mojej kosmetyczce.
Jest to jakby kredka o długim rysiku, którego nie trzeba ostrzyć. Taką formę opakowania ma w ofercie wiele firm i sprawdza się ona, choć zastanawiam się na ile mi wystarczy.
Konsystencja jest wprost idealna, bo ani nie za miękka ani z twarda, więc kreskę maluje się wyjątkowo łatwo i szybko co sprawia, że ten kosmetyk będzie odpowiadał także mniej wprawionym. Ja maluję nim kreski jedynie na górnej powiece i wygląda to rewelacyjnie, poza tym taki makijaż pasuje zarówno na dzień jak i na większe okazje. Można stopniować grubość namalowanej kredki i nic się nie rozmazuje ani nie spływa.
Kolor niebieski jest dokładnie taki, jak sugeruje opakowanie. Nie za jasny, ani niezbyt ciemny. Pięknie podkreśla kolor moich tęczówek, świetnie rozjaśnia spojrzenie.
Nie znajduję w nim żadnych wad, bo nawet trwałość zasługuje na wysoką notę. Namalowane rankiem kreski trzymają się do wieczornego demakijażu w niezmienionej formie, a potem łatwo je zmyć każdym, zwykłym płynem micelarnym.
Moje kolejne kosmetyczne odkrycie tego roku!
Producent | Maybelline |
---|---|
Kategoria | Oczy |
Rodzaj | Kredki |
Przybliżona cena | 25.00 PLN |