„Kulinarne podróże po Chorwacji” – recenzja
ALICJA BARSZCZ • dawno temuCzy lubię gotować? Bardzo! Uwielbiam też książki kucharskie. Piękne zdjęcia różnorodnych potraw inspirują mnie do działania i mobilizują. Mam w domu wiele przepisów. Z niektórych korzystam raz i już do nich nie wracam, z innych znacznie częściej. Według mnie książka kucharska powinna mieć nie tylko znakomite przepisy, ale również piękne fotografie. Jeśli została wzbogacona o smakowite ciekawostki, staje się prawie ideałem.
„Kulinarne podróże po Chorwacji. Odkryj smaki kuchni śródziemnomorskiej” przewyższa większość książek kucharskich, które posiadam. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta – przenosi swojego właściciela do zupełnie innego świata, innej kultury. Wchłania i pozwala wejść w kraj, którego dotyczy – poznać Chorwację. A w jaki sposób lepiej poznać dany kraj niż właśnie poprzez jego kuchnię?
Książka ta jest nie tylko źródłem inspiracji kuchennych, ale również przewodnikiem turystycznym po Chorwacji, po jej regionach mniej i bardziej znanych. Przepisy w niej nie zostały podzielone w tradycyjny sposób (zupy, dania mięsne, bezmięsne, desery itp.), ale z wykorzystaniem krain: Istria i Kvarner, Dalmacja, Chorwacja Centralna, Zagorje, Slawonia. We wprowadzeniu do każdego rozdziału poszczególne regiony zostały opisane zarówno geograficznie, jak i smakowo, wymieniając produkty, które są tam najczęściej jedzone. Znajdujemy tu opisy miast i miejsc, które sprawiają, że dana kraina jest wyjątkowa, mamy nawet listę festiwali i wydarzeń kulinarnych, które się w niej odbywają, a także przepiękne zdjęcia. W końcu przechodzimy do przepisów na fantastyczne i wyjątkowe dania przygotowane przez szefów kuchni Podravka – wiodącego producenta żywności z Chorwacji.
Każdy przepis jest zilustrowany fotografiami autorstwa Kingi Paruzel – finalistki pierwszej edycji programu Master Chef przeprowadzonego w Polsce. Kolor i kwintesencja potrawy wyrażona obrazem – to niesamowite. Oczywiście mamy też wyróżnione składniki oraz sposób przygotowania potrawy, a także wskazówki. Ponadto przy każdym przepisie jest czas, jaki należy poświęcić na danie, oraz oznaczenie ilości porcji, które powstają zgodnie z proporcjami podanymi w przepisie. Z kolei na końcu książki mamy miejsce na własne notatki.
Jakie produkty królują w Chorwacji? Makarony, owoce morza, cielęcina, szparagi, wino oraz wiele, wiele innych, które, łącząc się ze sobą, przenoszą nas w czasie i w przestrzeni. Jednego dnia możemy więc stołować się w Dalmacji, by kolejnego trafić do Zagorje. Oczywiście „sponsorem” książki jest marka Podravka, więc w każdym przepisie mamy lokowanie produktu, jednak wiadomo, że można tę markę spokojnie zastąpić inną, przygotowując konkretną potrawę.
W zdecydowanej większości przepisy są dla typowych „mięsożerców”, jednak wegetarianie również znajdą dla siebie kilka ciekawych dań. Natomiast kłopot mogą mieć osoby uwielbiające słodkości, gdyż w książce nie ma instrukcji przygotowywania deserów.
Uważam, że „Kulinarne podróże po Chorwacji” to znakomite połączenie przewodnika turystycznego i książki kulinarnej. Jestem pewna, że każdy znajdzie w niej coś dla siebie, a sztywna tłoczona okładka pięknie będzie się prezentować na regale. Książka zadowoli zarówno tych, którzy znają Chorwację ze swoich wypraw urlopowych, jak i tych, którzy jeszcze nigdy nie byli w tym pięknym kraju. Myślę, że też zachęci tych drugich do wyjazdu na osobiste podboje kulinarne Chorwacji.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze