Mam swoją ulubioną bazę, ale uważam, że nigdy nie zaszkodzi spróbowanie czegoś nowego. Niestety w tym przypadku mocno się rozczarowałam. Po pierwsze baza ma barwę fluidu, nie jest to kolor intensywny i wtapia się w skórę, ale ja zdecydowanie wolę bezbarwne lub cieliste wersje, więc uznaję to za minus. Także konsystencja jest moim zdaniem za gęsta - przypomina treściwy krem lub podkład.

Jej przeznaczeniem jest rozświetlenie, wygładzenie, zatuszowanie zmarszczek i niedoskonałości. Niestety efekt nie powala. Rozświetlenie? Ja nie zauważyłam żadnego rozświetlenia i żadnego blasku, nie ma też drobinek, które mogłyby ten efekt wzmacniać, ale przecież i bez nich możliwe jest odbicie światła i rozpromienienie cery.

Wygładzenie jest słabe, prawie żadne! Nie wiem jak sprawdza się w kwestii zmarszczek, bo ich nie posiadam, w trakcie używania nie miałam też żadnych niedoskonałości. Dobrze zachowuje się pod podkładem, ale nie przedłuża jego trwałości - z zasady używam podkładów uchodzących za długotrwale, ale celowo wypróbowałam ją na takim, który schodzi z twarzy po 2 godzinach i baza tego nie zmieniła.

Niestety minusem jest także zapach. Lubię aromat róż, ale w tym przypadku jest zdecydowanie zbyt silny! Czułam go jeszcze godzinę po nałożeniu makijażu.

Jedyne, do czego nie mam zastrzeżeń to opakowanie - niewielka szklana buteleczka z pompką, którą można wygodnie blokować tak, aby nic się nie wylało. Niestety to nie wystarczy żebym mogła ten produkt polecać.

Nikt jeszcze nie ocenił tego produktu.

Oceń produkt Dodałeś już ocenę