Burnus – Kamill – Express – krem do rąk i paznokci
Jako posiadaczka suchych i wrażliwych dłoni, których stan pogarsza się wraz z nastaniem chłodnych dni muszę mieć duży zapas kremów do rąk, które nie tylko nawilżą i odżywią skórę, ale także złagodzą podrażnienia wywołane zimnem.
Nie zliczę już ile takich kremów przetestowałam i w tym wypadku wcale nie sprawdza się zasada, że droższy znaczy lepszy, bo moim faworytem jak dotąd jest tani, dyskontowy krem, który uleczył moje dłonie z okropnego przesuszenia i ran wynikających z popękania skóry. Jednak w dalszym ciągu jestem ciekawa innych tego typu produktów, więc z zaciekawieniem podeszłam do kremu Kamill z serii Express zamkniętego w ładnej biało – pomarańczowej tubce o poj. 75ml.
Pamiętam, że kiedyś klasyczna wersją rumiankowa tego kremu w płaskim pudełeczku gościła u mnie na półce, ale nie spodobała mi się z powodu swej nadmiernej tłustości i nieprzyjemnego, sztucznie rumiankowego zapachu. Zdaje się, że marka ulepszyła produkty od tego czasu, bo ten krem jest bardzo dobry, choć nie wiem jak sprawdziłby się w czasie, kiedy moje dłonie potrzebowałby natychmiastowej pomocy - aktualnie ich stan jest bez zarzutu, jedynie lubią się przesuszać po umyciu.
Producent informuje, że jest to produkt dla wszystkich tych, którzy nie lubią czuć, że właśnie posmarowali ręce kremem. Ma się wchłaniać błyskawicznie i nie pozostawiać tłustej powłoki. W składzie ma bisabobol oraz wyciąg z bawełny i moreli.
Zgodzę się z tymi zapewnieniami, ale po części. Krem istotnie ma przyjemną konsystencję tj. nie jest ani zbyt gęsty ani za bardzo lejący tylko, że jeśli przesadzicie z jego ilością to ręce będą tłuste i trzeba odczekać kilka minut aż to minie, co równa się też z tym, że wchłanianie nie będzie takie błyskawiczne. Jeśli jednak nałożycie niezbyt dużą ilość kremu to wszystko jest tak jak obiecywano. Dłonie są miękkie, gładkie i przede wszystkim odczuwalnie nawilżone i ten stan utrzymuje się dłużej niż do pierwszego mycia. Nie zauważyłam jednak żadnego wpływu tego kosmetyk na stan paznokci.
Jako dodatkowy plus widzę także przyjemny niezbyt natarczywy zapach, który nie pachnie typowo rumiankiem, a bardziej kosmetycznie.
Polecam jako codzienny kosmetyk pielęgnacyjny przede wszystkim dla skóry rąk w dobrej kondycji lub minimalnie przesuszonej.
Sklad: Aqua, Ethylhexyl Stearate, Glycerin, Glyceryl Stearate, Glyceryl Stearate Citrate, Stearyl Alcohol, Isopropyl Palmitate, CocoGlycerides, Chamomilla Recutita Flower Extract, Gossypium Herbaceum Seed Extract, Prunus Armeniaca Extract, Disodium Phosphate, Dimethicone, Parfum, Carbomer, Bisabobol, Glucose, Lactic Acid, Sorbic Acid, Propylene Glycol, Butylene Glycol, Sodium Hydroxide, Phenoxyethanol, Ehylparaben, Methylparaben, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate
Producent | Burnus |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Dłonie i paznokcie |
Przybliżona cena | 7.00 PLN |