Kolekcja perfum Mojo to 5 zapachów – każdy wyposażony jest w ochronną, haftowaną sakiewkę, wykonaną z materiału przypominającego zamsz. Dzięki specjalnie oprawionemu otworowi, perfum można używać wprost z etui, bez konieczności wyjmowania flakonu. Flakon to z kolei płaska, plastikowa kasetka z matowym nadrukiem. Dostępny jest jedynie w wersji 30 ml. Do sakiewki doczepiony jest breloczek ze szkiełkiem, który może funkcjonować także jako ozdoba telefonu. Całość zapakowano w kartonik otwierany z boku, jak książka. Wszystko to młodzieżowe, ale bardzo efektowne i przyciągające.
Wydawać mogłoby się, że limit fajerwerków został wyczerpany a na zapach zabraknie już zachwytów. Ale tak nie jest. Wybrana przeze mnie wersja Be Glamorous (czyli czarna) to surowa, trochę męska mieszanka z odległym echem nuty róży. Rockowa to może trochę zbyt dosadne stwierdzenie, bo dziś rockowe zapachy są słodkie i plastikowe do bólu a tu nie ma ani grama słodyczy. Zapach pasuje do czarnej skóry i szybkiego auta lub motoru, ale nie dla leniwej pasażerki, tylko dziewczyny, która nie boi się wziąć kierownicy we własne ręce i wcisnąć gaz do dechy.
Nuty zapachowe:
- głowy - osmanthus, bergamotka, róży,
- serca - paczula, jaśmin,
- bazy - białe piżmo, wanilia, drzewo sandałowe.
Świetne i nietuzinkowe.
Producent | Mojo |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Wody toaletowe, perfumowane oraz perfumy |
Przybliżona cena | 99.00 PLN |