Niemal cały lipiec spędzam na plaży, z przysłowiowej "bladej twarzy" stopniowo zmieniając się w małego murzynka. Głupotą byłoby wobec tego nie zabezpieczyć skóry przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. A jako, że mądra ze mnie dziewczynka, szybko nabyłam, tuż obok odpowiednich balsamów ochronnych do ciała, także i krem do opalania twarzy.
Po długich poszukiwaniach wybór padł na produkt firmy Soraya, głównie z uwagi na fakt, iż preparat polecany jest dla osób o jasnej karnacji. Krem posiada faktor 25. Przyznam, że nie do końca byłam przekonana o wystarczalności tej ochrony przed palącym lipcowym słońcem, jednak kosmetyk mile mnie zaskoczył. Buzia jest ładnie, równomiernie opalona, bez śladu słonecznych poparzeń. Za wadę można uznać jednak to, że kosmetyk nieznacznie osłabia opalanie, ciało traktowane kosmetykami o podobnym faktorze jest nieco bardziej opalone niż twarz.
Krem zawiera nawilżające skórę algi morskie, oraz kojący i łagodzący podrażnienia d-panthenol.
Pachnie raczej przyjemnie i na tyle słabo, że zapach szybko się ulatnia. Stosunkowo rzadka konsystencja sprawia, że krem dość szybko się wchłania. Dodatkową jego zaletę stanowi to, że jest również wodoodporny.
Cena jak najbardziej przystępna, za 50 ml tubkę zapłaciłam około 10 zł.
Producent | Soraya |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Kremy na dzień: z filtrami UV |
Przybliżona cena | 10.00 PLN |