Historia domu mody Lanvin sięga XIX wieku. Ta, ostatnio nieco zapomniana marka, może poszczycić się świetną i długą tradycją zarówno w dziedzinie mody jak i perfumiarstwa.
Premiera Eclat d'Arpege odbyła się w 2003 roku, jednak jego tradycja sięga daleko w przeszłość, gdyż jest on nawiązaniem do stworzonego w 1927 roku Arpege. Ten elegancki zapach doskonale wpisuje się w szacowne dzieje firmy.
Uwielbiam piękny flakon, w którym zamknięto Eclat d'Arpege. Buteleczkę zdobi logo Lanvin - złoty rysunek przedstawiający Jeanne Lanvin i jej małą córeczkę w bogatych strojach. Przy szyjce flakonu przymocowane są dwie obrączki w kolorze złota, a zatyczka ozdobiona jest błyszczącym, przypominającym kryształ, kamieniem.
Zapach przeznaczony jest na romantyczne chwile, a ja polecam go również na letnie, upalne wieczory. Wielbicielki świeżych zapachów zapewne docenią następujące nuty zapachowe:
- nuta głowy: liście cytryny sycylijskiej, zielony bez;
- nuta serca: piwonia, zielona herbata, brzoskwinia;
- nuta serca: białe piżmo, cedr.
Widać więc wyraźnie, że jest to zapach typowo letni, dyskretny, delikatny, kobiecy. Pięknie się rozwija, chociaż kolejnych akordów możemy bez trudu się domyślać, bo kluczem do tego zapachu jest słowo "świeżość".
Mam tylko jedno zastrzeżenia, ale dość poważne. Eclat d'Arpege jest dosyć nietrwały. Po góra 4 - 5 godzinach zapach zaczyna powoli odchodzić w niepamięć. Podobne spostrzeżenia zanotowała moja znajoma również ich używająca.
Podaję cenę za 30 ml wody perfumowanej.
Producent | Lanvin |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Wody toaletowe, perfumowane oraz perfumy |
Przybliżona cena | 150.00 PLN |