Zakupiłam ten balsam z ciekawości przy okazji zakupów w Lidlu. Niestety w swej ofercie market posiada tylko dwa balsamy. Jeden z nich: Body Milk z olejkiem migdałowym, jest dla mnie naprawdę rewelacyjny. Dlatego też po uprzednim przetestowaniu tego specyfiku skusiłam się na balsam tym razem z olejkiem z awokado.
Pozytywnych stron jest niewiele - dla mnie to głównie zapach, świeży, przyjemny, kojarzy mi się z latem. Niestety więcej plusów nie posiada, bo nawet jego gigantyczna pojemność i cena nie rekompensują nam jakości tego produktu. Balsam jest bardzo rzadki, mimo zapewnień producenta skóra nie będzie na pewno mieć odpowiedniego stopnia nawilżenia, nawet po regularnych aplikacjach. Miękkość i gładkość skóry - oczekiwany efekt - moim zdaniem nie istnieje.
Można go postawić w widocznym miejscu w łazience i smarować nim np. dłonie po każdym myciu rąk. Ja go dodatkowo stosuje do masażu ciała, jeżeli skupiam się bardziej na jego działaniu relaksacyjnym niż odżywczym. W tym przypadku rzadkość balsamu jest wygodna.
Pojemność: 500 ml.
Producent | Cien |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Kremy, mleczka, balsamy, masła do ciała |
Przybliżona cena | 6.00 PLN |