Po wypróbowaniu mleczka do demakijażu i toniku różanego - wiązałam wielkie nadzieje z tym balsamem. Niestety - zawiodłam się. Produkt nie spełnia swojego podstawowego działania - czyli ani nie nawilża, ani nie wygładza skóry. Po nałożeniu go nie widzę kompletnie żadnej, nawet minimalnej, różnicy w nawilżeniu. Skóra jak sucha była - tak jest. Dodatkowo pozostawia takie nieprzyjemne uczucie lekkiego napięcia, jakby coś zaschło nam na skórze. To minusy, a teraz o plusach, które ten produkt również posiada.

Piękny korzenny zapach, w którym króluje głównie nuta imbiru, kwiat pomarańczy przewija się subtelnie w tle i rozkwita po nałożeniu balsamu na skórę. Istna uczta dla zmysłów. Po nałożeniu tego balsamu, choć skórę mam nadal suchą, czuję się zrelaksowana i mile otulona pięknym zapachem, który dość długo pozostaje na skórze. Nie jest intensywny, ale trwały. Konsystencję ma lekką - więc śmiem twierdzić, że bardziej nada się na okres letni. Trochę się maże przy nakładaniu, ale po sekundzie wchłania się całkowicie.

Opakowanie poręczne - zamknięcie dobrze trzyma, ale daje się łatwo otworzyć nawet, jeśli ktoś nie ma długich paznokci.

Podsumowując - można wypróbować, ale osoby łaknące nawilżenia powinny poszukać czegoś innego, bo ten w zasadzie tylko pachnie, a zapach w balsamie jest sprawą drugorzędną - ostatecznie to nie perfumy.

Pojemność 250 ml.

Skład: Aqua, Glycine Soja, Alcohol, Glycerin, Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, Myristyl Alcohol, Citrus Amara, Zingiber Officinalis, Xanthan gum, Squalane, Butyrospermum Parkii, Prunus Dulcis, Olea Europaea, Parfum*, Tocopherol, Hydrogenated Palm Glycerides, Caprylic/Capric Triglyceride, Tocopheryl Acetate, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Hydrogenated Lecuthin, Lecithin, Lysolecithin, Brassica Campestris, Citral*, Citronellol*, Geraniol*, Linalool*, Limonene*

* from natural essential oils

3.00

Ocena na postawie 1 opinii Zobacz opinie

Oceń produkt Dodałeś już ocenę