Do sięgnięcia po szampon Les Karites do częstego mycia wszystkich rodzajów włosów nakłoniły mnie „ochy” i „achy” znajomej, której włosom niczego nie można zarzucić. Jednak po raz kolejny przekonałam się, że nie wszystko, co dobre dla innych, jest dobre i dla mnie…
Opakowanie jest niewygodne – tuba z dość ciężko otwieraną „klapką” (czasem musiałam otwierać ją zębami…) i zawiera 200 ml (niestety) śmierdzącego, w kolorze żółtka, zbyt rzadkiego kosmetyku, przez co trzeba uważać, by nie rozlać go wszędzie dookoła. Trzeba natomiast oddać sprawiedliwość i stwierdzić, że opakowanie ułatwia wydobycie szamponu do cna.
W składzie znajdziemy proteiny zbóż oraz wyciąg z karity (owoc – orzech – drzewa afrykańskiego), wyciąg ten to masło, które działa stymulująco na metabolizm skóry, poprawia krążenie oraz zwiększa utlenienie tkanki. Poza tym pełni rolę naturalnego filtra UV.
Producent zapewnia o tym, że stosując szampon, nasze włosy będą miękkie, błyszczące i puszyste, odżywione i chronione przed czynnikami zewnętrznymi. Jak zareagowały na szampon moje włosy?
Już od wielu miesięcy nie dręczę mojej fryzury żadnymi farbami, więc powoli wraca do zdrowia. Po co o tym piszę? Bo szampon przecież jest przeznaczony do wszystkich rodzajów włosów, nie specjalnie do suchych, a moje po użyciu tego kosmetyku są obciążone i dużo szybciej się przetłuszczają – w zasadzie już po południu (po porannym umyciu) mam strąki. Gdzie ta puszystość?! Oprócz tego nie zauważyłam, by były bardziej błyszczące. Na plus jednak muszę zapisać, że Les Karites ułatwia rozczesywanie i brak łupieżu.
Szampon mimo swej konsystencji jest dość wydajny i łatwo się spłukuje.
Myślę, że kosmetyk ten może bardziej zadowolić Panie, które skarżą się na przesuszone, zniszczone włosy.
Producent | Home Institut |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja włosów |
Rodzaj | Szampony: do częstego stosowania |
Przybliżona cena | 23.00 PLN |