Z tym szamponem wiąże się trochę dziwna historia. Kupiłam go minionej zimy, jednak jego właściwości (a dokładniej przeraźliwe chłodzenie) skutecznie zniechęcały mnie do jego używania w zimne dni. Ale zimowa wada stała się jego największą letnią zaletą.
Kosmetyk mieści się w butelce (236 ml) w kształcie litery „Y”. Klapka jest na dole, więc tam gdzie powinna. W składzie znalazły się między innymi ekstrakty z mięty pieprzowej i eukaliptusa – to one składają się na zapach (który jest ostry i bardzo odświeżający) oraz na wspomniane chłodzenie.
Szampon jest umiarkowanie gęsty, ale dobrze się pieni a przy tym jest wydajny. Dobrze się spłukuje a zimno utrzymuje się na głowie przez cały czas, gdy włosy są mokre (niezależnie od upału na zewnątrz i wysokiej temperatury w pomieszczeniu). Jest to bardzo przyjemne.
Dla włosów jest łagodny. Dobrze oczyszcza, wygładza i nabłyszcza. Używanie odżywki, nawet przy moich trudnych do układania włosach, nie jest konieczne. Niestety (z odżywką czy bez niej) nie sprawia, że włosy przetłuszczają się wolniej.
Cena na pierwszy rzut oka odstrasza, jednak w sieci można go kupić za klika złotych. Gorąco polecam.
Skład: water, sodium laureth sulfate, cocamide DEA, Mentha piperata (pepermit) oil, Eucaliptus globulus leaf oil, Persea gratissima (avocado) oil, Olea eyuropaea (oilve) oil, Prunus amygdalus dulcis (sweet almond) oil, Simmondsia chinensis (jojoba) seed oil, Sesamum indicum (sesame) seed oil, Urtica dioica (nettle) extract, Chamomilla recutita flower extract, Hydrastis canadiensis (golden seed) extract, Hamamelis virginiana (witch hazel) extract, Rosmarinus Officinalis leaf extract, Equisetum arvense extract, polyquaternium-7, methylchlorothioazolinone, methylisothiazolinone, yellow no. 5, blue no. 1
Producent | Yuki Sharoni |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja włosów |
Rodzaj | Szampony: do częstego stosowania |
Przybliżona cena | 69.00 PLN |