Przeglądając fora kosmetyczne raz za razem spotykałam pozytywne opinie na temat kosmetyków do włosów australijskiej firmy Aussie. Kobiety pisały, że specyfiki miały wręcz zbawienny wpływ na ich włosy. Bardzo mnie to zaciekawiło, a ponieważ obsesyjnie dbam o włosy, musiałam wypróbować. Wybrałam wersję dla włosów długich, bo chciałam, aby moje włosy do linii brody były mocniejsze.
Szampon, jak zapewnia producent, zawiera ekstrakt z Blue Mountain Blend. Muszę przyznać, że na początku nie wiedziałam co to takiego, ale poszperałam trochę w sieci i okazało się, że to pewien gatunek kawy. Oprócz tego w składzie znajduje się wyciąg z liści eukaliptusa (na ostatnim miejscu w składzie, ale zawsze to coś). Producent zapewnia, że szampon uczyni włosy gładkimi, zredukuje puszenie. Radzi także aby w trakcie mycia upajać się przepięknym aromatem szamponu.
Szampon mieści się w wygodnej 300 ml butelce z zakrętką na klapkę (naciskamy klapkę i dozuje się odpowiednia ilość szamponu). Sam szampon ma lekko miętowy kolor. Co do zapachu to ja aż tak nie piałabym z zachwytu. Owszem zapach jest ładny i raczej niespotykany w tego typu kosmetykach, a przypomina gumę balonową. Szampon bardzo dobrze się pieni, jednak w trakcie mycia włosy są szorstkie i splątane, a tego nie lubię!
Po wysuszeniu włosy są ładne, puszyste. Na pewno jednak nie są wygładzone w drastyczny sposób, czy przylizane. Szampon jako tako nie nawilża, ale też nie wysusza włosów. Szczerze powiedziawszy to nie mam pojęcia dlaczego jest tak wychwalany, bo moim zdaniem to najzwyklejszy szampon o oryginalnym zapachu i nic więcej. Nie zregeneruje włosów na pewno. Nadaje się śmiało do używania na co dzień.
Ja nie ponowię zakupu tej wersji, może skuszę się na inną. Nie zaszkodził moim włosom, ale też nic nadzwyczajnego z nimi nie zrobił.
Szampon został zakupiony w perfumerii w Finlandii. Podaję cenę, za którą go tam nabyłam w przeliczeniu na złotówki.
Producent | Aussie |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja włosów |
Rodzaj | Szampony: do częstego stosowania |
Przybliżona cena | 48.00 PLN |