Jaipur EDT

Wszystkie zapachy Boucheron, jakie do tej pory testowałam, cechowała elegancja i klasa. Tak też było z Jaipur. Jest to zapach dystyngowany i stonowany, ale nie pozbawiony charakteru.

Kompozycja, licząca sobie już ponad 15 lat, wcale się nie zestarzała. Jest to przede wszystkim zapach kwiatowo-owocowy o lekko orientalnym zabarwieniu. Nos uderza najpierw soczysta śliwa i ananas. Stopniowo nuty serca przejmują kontrolę. Na mojej skórze przede wszystkim wyczuwalne są róża, jaśmin oraz konwalie. Wszystko to podszyte jest waniliowo-piżmowym puszkiem, dodając całości lekkości i słodyczy.

Jaipur widzę oczyma duszy przede wszystkim jako zapach na letni bankiet, wspaniale nadawałby się jako dodatek do koktajlowej sukni w pastelowych kolorach oraz naszyjnika pereł. Jest to jednocześnie zapach bardzo dyskretny, który nie będzie narzucał się otoczeniu, co czyni go jednocześnie idealnym do pracy czy na co dzień, choć szkoda byłoby mi go marnować bez okazji. Wydaje się bardzo odpowiedni zarówno dla dojrzalszych wielbicielek perfum, jak i dla młodych dziewczyn szukających poważniejszych zapachów.

Zapach dostępny jest w wersji EDP i EDT - różnią się między sobą jedynie intensywnością.

Podana cena dotyczy 50 ml wody toaletowej.