„Preparat gwarantuje długofalowy, najwyższy poziom ochrony komórek dzięki połączeniu nowego systemu filtrów UVA-UVB z unikalnym patentem BIOprotection, który pobudza naturalny system obronny skóry oraz chroni przed zmianami w obrębie DNA. Wygładza zmarszczki i zapobiega powstawaniu kurzych łapek oraz przebarwień. Składniki nawilżające przywracają jędrność i elastyczność delikatnej i wysuszonej pod wpływem słońca skórze. Bardzo dobrze tolerowany, fototrwały, odporny na wodę i pot”.
Dla mojej 30-letniej skóry zwyczajny krem z filtrem na dzień to za mało. Zdecydowanie moja cera potrzebuje w ciągu dnia nie tylko wysokiej ochrony, ale także silnego działania regenerująco-przeciwzmarszczkowego.
Krem znajduje się w poręcznej buteleczce, szkoda jednak, że opakowanie mieści tylko 30 ml. Konsystencja jest lekka, przypomina typowe mleczko. Jeśli chodzi o moją odwieczną zmorę w kosmetykach z filtrem, to krem Biodermy nie bieli skóry, ale jakby ją lekko rozjaśnia. Przez to skóra wygląda naprawdę ładnie, świeżo i zdrowo. Minus jest taki, że skóra lekko się błyszczy, dlatego używam dodatkowo pudru mineralnego.
Krem nie podrażnia cery, świetnie nawilża i wygładza. Zdarzyło mi się zaaplikować go blisko oczu - nie spowodował łzawienia, czy szczypania oczu. No i najważniejsze - dobrze chroni skórę. Używałam go codziennie, a moja cera mimo długiego przebywania na słońcu pozostała blada, a na tym mi zależało.
Polecam na co dzień!
Producent | Bioderma |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Kremy na dzień: z filtrami UV |
Przybliżona cena | 50.00 PLN |