Moda lat 30.
KAROLINA • dawno temuStyl retro ma w sobie wiele magii i uroku. Często wystarczy dopasować do stroju odpowiedni dodatek, by uzyskać bardzo ciekawą i niebanalną stylizację. Zanim jednak zdobędziemy się na łączenie nowego ze starym, warto jest uporządkować swoją wiedzę na temat ostatniego z wymienionych. Dzięki temu nie tylko poczujemy klimat epoki, ale poznamy stosowane wówczas chwyty, które sprawią, że będziemy wyglądały naprawdę dobrze. Bardzo ciekawym dziesięcioleciem w historii mody są lata 30. Obecnie zauważyć można bezpośrednie nawiązania znanych projektantów do ubrań pochodzących z tej epoki. Nie ma w tym nic dziwnego, ponieważ moda lat 30. to prawdziwy szyk i elegancja, idealnie sprawdzająca się w przypadku wyzwolonych i jednocześnie seksownych kobiet. Chcesz wiedzieć więcej na temat stylu retro inspirowanego latami 30.? Nie trać niepowtarzalnej okazji i już teraz przeczytaj poniższy artykuł. Dzięki informacjom w nim zamieszczonym stworzysz własną unikalną stylizację retro.
Moda z lat 30.
Stroje z lat 30. nie były bezpośrednią kontynuacją poprzedniego dziesięciolecia. Wraz z nadejściem wielkiego kryzysu ekonomicznego w końcu lat 20., który odbił się echem na niemalże całym świecie, skończyła się epoka strojów utrzymanych w stylu wyzwolonej chłopczycy. Moda w latach 30. stoi pod znakiem powrotu kobiecości, jednak rozumianej już nie jako synonim krępujących gorsetów i przerysowanych kształtów. Ubrania noszone w tym czasie łączyły kobiecy wdzięk i seksapil z wyzwoleniem. Takie połączenie dało nam w efekcie ciekawe kreacje podkreślające atuty i niestroniące od łączenia rozmaitych faktur i stosowania nieraz bardzo ciekawych ozdób. Chyba najbardziej charakterystyczne są suknie z lat 30. Podkreślające talię oraz biust i posiadające długość do ziemi znakomicie prezentowały się na szczupłych sylwetkach pań, kusząc kobiecymi kształtami. Nierzadko wykonywano je z lśniących materiałów, a wcięcie w talii dodatkowo podkreślano paskiem. Co jeszcze noszono w latach 30.?
Strój lat 30.
Stroje lat 30. to również czas kobiecych koronek i futer. Panie z chęcią nosiły dopasowane bluzki i spódnice, które czasami były delikatnie rozszerzane na dole. W okresie tym pojawiło się coraz więcej kobiet pracujących, które z chęcią sięgały po osadzane na biodrach spódnice łączone z kobiecymi żakietami. Posiadały one wydłużone klapy, które jeszcze bardziej podkreślały wcięcie w talii. Na co dzień stawiano na wygodę, wkładając dzianinowe bluzki, jednak wieczorami królowała prawdziwa elegancja i szyk. Panie z chęcią zakładały toczki i bolerka ozdabiane nie tylko koronkami, lecz także perłami i piórami. W dzień jednak zwykle wybierano zabudowane princeski zakrywające kolana bądź sięgające do połowy łydek. To właśnie do nich noszone były kołnierzyki, również dziś cieszące się dużym powodzeniem. Ważnymi dodatkami były także buty obowiązkowo na słupkowym obcasie, długie rękawiczki, charakterystyczne kapelusze, szaliki i apaszki. W latach 30. sięgano również po znacznie odważniejsze kolory. Między innymi wówczas po raz pierwszy wprowadzono na salony uwielbiany dziś przez wiele kobiet róż.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze