10 Hour Sleep Effect to najnowsze "dziecko" firmy Bourjois, które od niedawna znaleźć można na drogeryjnych półkach. Producent reklamuje podkład jako kosmetyk, którego zadaniem jest tuszowanie oznak zmęczenia widocznych na twarzy: ciemnych kręgów pod oczami, niezdrowego i nierównego kolorytu cery, a tym samym dodawanie skórze energii i świeżości. Składnikami mającymi wspomóc chemię kosmetyczną w osiągnięciu tego celu są witaminy E, F, B5 oraz minerały.
Wszystko to brzmi niezwykle kusząco, bo która z nas patrząc rankiem w lustro nie widzi czasami poszarzałej ze zmęczenia i niewyspania buzi? Sesja, impreza, nadgodziny w pracy, ząbkujące dziecko... - a mimo to chciałoby się wyglądać świeżo jak wczesna wiosna. Czy podkład 10 Hour Sleep Effect jest naszym sprzymierzeńcem w tym pragnieniu?
Przyznam, że nałożyłam go po raz pierwszy następnego ranka po długich nocnych rozmowach ze znajomymi przy szklaneczce whisky, czyli "w naturze" nie wyglądałam olśniewająco. I wtedy właśnie podkład mnie olśnił! Cera wygładziła się, nabrała przyjemnego dla oka odcienia, na skutek ładnego odbijania światła jakby pojaśniała (choć kosmetyk nie zawiera żadnych brokatów, migocących drobinek, ani innych podobnych dodatków!), drobne zaczerwienienia stały się niewidoczne, cienie niewyspania zniwelowane. Efekt krycia okazał się raczej średni, twarz wyglądała naturalnie, co mi akurat bardzo odpowiada. Z większymi wypryskami podkład może sobie nie poradzić.
Trwałość - jak dla mnie – znakomita. Nałożony i lekko przypudrowany rano trzyma się aż do wieczora, rzadko potrzebuje poprawek.
Konsystencja 10 Hour Sleep Effect jest dosyć rzadka, co sprzyja łatwemu rozprowadzaniu i stapianiu odcienia podkładu z kolorytem cery. Zapach leciutko perfumowany, właściwie nie wyczuwałam go aż do tej chwili, gdy wwąchuję się w niego.
Za ogromny plus uważam opakowanie - lekkie, plastikowe, utrzymane w estetycznej kolorystyce beżu i brzoskwini, zaś - co najważniejsze - wyposażone w pompkę, dzięki której za jednym naciśnięciem otrzymujemy ilość podkładu idealnie wystarczającą na pokrycie całej twarzy! Nic mi się nie "ciapie", nie mam wybrudzonej nakrętki i nie marnuje przypadkowo wyciśniętego podkładu - bardzo mi się to podoba.
Podsumowując, moja sucha skóra współpracuje z nim znakomicie (dla tłustej nie polecam - zamiast jaśnieć świeżością może się zwyczajnie świecić), wygląda zdrowo, nic się dodatkowo nie wysuszyło, nie pojawiły się żadne podejrzane krostki. Jestem zadowolona!
Producent | Bourjois |
---|---|
Kategoria | Twarz |
Rodzaj | Podkłady w płynie |
Przybliżona cena | 40.00 PLN |