„Submarino”, Jonas T. Bengtsson

... Książka, wyróżniona w 2010 roku Nagrodą Literacką P. O. Enquista i zekranizowana (film pod tytułem Submarino zdobył nominację do Złotego Niedźwiedzia) pokazuje podziemny, przestępczy świat Kopenhagi ... – trzydziestokilkuletni pisarz, który ...

dawno temu

„Whisky dla aniołów”, Ken Loach

... dostajemy bajkę, zabawną historyjkę opowiedzianą z przymrużeniem oka. Ale osadzoną we wiarygodnym świecie. Bohaterowie ujmują autentyzmem. Duża dawka typowo angielskiego humoru. ... (może poza przezabawnym, ale i przerysowanym Albertem) ujmują ...

dawno temu

„Parnassus”, Terry Gilliam

... 2010 rok w polskich kinach otwiera Gilliam w pełni bezkompromisowy, rozwydrzony, szalony i niezwykle barwny. Parnassus to z pewnością film nie dla każdego. Cynicy, pragmatycy i realiści nie mają ... poplątane losy Piątego Pythona (to w słynnym ...

dawno temu

„Czarny Łabędź”, Darren Aronofsky

... Drugi najważniejszy film 2010 r. Nigdy, w całej historii kina nie było dotąd tak przenikliwego portretu kobiety wyrastającej ponad przeciętność jak ten, który funduje nam Aronofsky w Czarnym Łabędziu ... 20832Czarny Łabędź trafia na nasze ekrany ...

dawno temu

„Benek”, Robert Gliński

... Gliński wyraźnie inspirował się angielskimi wzorcami komediodramatu społecznego. Chciał pokazać, że to my kształtujemy rzeczywistość. Dał opowieści ciekawą oprawę, nie upiększał Śląska, nie stosował ... się angielskimi wzorcami komediodramatu ...

dawno temu

"Te omylne uczucia", Kingsley Amis

... Powieść napisana jest lekko i dowcipnie, czyta się ją jednym tchem. Nie jest to z pewnością arcydzieło literatury angielskiej, jednak przeczytać nie zaszkodzi. Na pewno się nie znudzicie. ...

dawno temu

„Jaśniejsza od gwiazd”, Jane Campion

... połączyło angielskiego poetę doby romantyzmu z dziewczyną z sąsiedztwa. Utwór dla smakoszy: cichy, powolny, wypełniony po brzegi nastrojem niespełnienia. W sam raz dla rozczarowanych filmami, w których gwiazdy błyszczą tylko wybielonym ...

dawno temu

„Mr. Nice”, Bernard Rose

... Ekranizacja bestsellerowej autobiografii Howarda Marksa. Miała to być „angielska odpowiedź na Blow”, a wyszło co najwyżej kino, które fani Blow owszem, zaakceptują. Ale jedynie przez sympatię ... to być „angielska odpowiedź na Blow”, a wyszło co ...

dawno temu