"Arthur & George", Julian Barnes
DOMINIK SOŁOWIEJ • dawno temu„Arthur & George” to wciągająca opowieść o XIX-wiecznej Anglii. Nie brak w niej interesujących refleksji obyczajowych o angielskim dworze, parlamencie i arystokracji. Barnes niczym wytrawny kryminolog wtajemnicza nas w sekrety funkcjonowania angielskiej policji; wyjaśnia, w jaki sposób ponad sto lat temu prowadzono typowe śledztwa. Wiarygodność książki podnoszą cytowane przez autora oficjalne raporty, dokumenty i fragmenty policyjnych notatek. Dzięki temu prawie 600-stronicową książkę czyta się w ciągu dwóch dni.
Popularność postaci literackich często przyćmiewa ich twórców. Tak stało się w przypadku angielskiego pisarza sir Arthura Conan Doyle'a – autora opowiadań o słynnym detektywie Sherlocku Holmesie. Okazuje się, że Conan Doyle był nie tylko wytrawnym pisarzem i znawcą literatury, lecz także wybitnym specjalistą w dziedzinie okulistyki, uznanym lekarzem i społecznikiem. Książka Juliana Barnesa jest historią człowieka, który tak bardzo uwierzył w stworzoną przez siebie postać literacką, że sam zapragnął zostać detektywem. Głównym wątkiem powieści jest przyjaźń Conan Doyle'a z młodym angielskim prawnikiem, którego oskarżono o okrutne morderstwa na zwierzętach. Conan Doyle, wierząc w niewinność George'a, rozpoczyna nieoficjalne śledztwo.
Jeden z głównych bohaterów powieści — George Edalji — jest synem hinduskiego pastora, który wraz z żoną wyemigrował do Anglii. Wychowany w surowej, religijnej atmosferze, wątły fizycznie i psychicznie George żyje z dala od rówieśników. Mimo że chciałby się z nimi zaprzyjaźnić, jego pochodzenie i kolor skóry przysparzają mu wrogów. Koszmar zaczyna się, gdy rodzina Edaljich otrzymuje anonimowe listy z pogróżkami. Policja nie może (a właściwie nie chce) znaleźć ich nadawcy. Kiedy w niewyjaśnionych okolicznościach, na polach hrabstwa Staffordshire, zaczyna ginąć bydło i konie, policja oskarża George'a. Ten postanawia zwrócić się o pomoc do sir Arthura Conan Doyle'a. Kiedy sławny pisarz poznaje młodego prawnika, jest w stu procentach przekonany o jego niewinności. Dlatego razem ze swoim sekretarzem Alfredem Woodem (wierną kopią doktora Watsona) postawia znaleźć prawdziwego sprawcę.
Śledztwo w sprawie George'a Edaljiego to główny wątek powieści. Zanim jednak dojdzie do spotkania dwóch dżentelmenów, Barnes przybliża nam ich życie. Najciekawsze fragmenty dotyczą oczywiście sir Arthura. Autor „Studium w szkarłacie” był z wykształcenia lekarzem, a jego działalność zawodowa i literacka zbiegła się w Anglii z wielką fascynacją okultyzmem i teozofią (popularnością cieszyło się m.in. przywoływanie duchów podczas seansów spirytystycznych). Conan Doyle był jednocześnie naukowcem i człowiekiem wierzącym, starał się więc znaleźć rozsądne wytłumaczenie dla paranormalnych zjawisk, które niepokoiły i fascynowały Anglików. Ostatecznie doszedł do wniosku, że spirytyzm to świadectwo duchowego rozwoju człowieka, długo oczekiwany efekt transformacji religii (swoje spostrzeżenia Doyle opisał w kilku publikacjach naukowych).
Ale Julian Barnes pozwala nam towarzyszyć sir Arthurowi nie tylko w seansach spirytystycznych. Równie interesującym zajęciem jest poznawanie skomplikowanych relacji łączących bohatera z kobietami. Pisarz ten miał wspaniałą, kochającą żonę, którą darzył, jak twierdził, szczerym, prawdziwym uczuciem. Mimo to zaangażował się w pełen namiętności związek ze swoją wielbicielką Jean Leckie. Barnes dyskretnie odsłania przed nami sekrety alkowy, pokazując jednocześnie to, jak pod koniec XIX wieku postrzegana była zdrada małżeńska i w jaki sposób Conan Doyle ukrywał przed ludźmi swój romans.
„Arthur & George” Juliana Barnesa to błyskotliwa, wciągająca zabawa w literaturę. Autor ten w mistrzowski sposób nawiązuje do utworów Conan Doyle'a, budując mniej lub bardziej czytelne aluzje literackie. Książka ta napisana została przede wszystkim dla wymagających czytelników, którzy interesują się działalnością Sherlocka Holmesa i z przyjemnością obserwować będą, jak sir Arthur Conan Doyle, osoba z krwi i kości, przeobraża się stopniowo w ich ulubionego bohatera. Poza tym powieść Barnesa to dowód na to, że w świecie, gdzie wszystko (podobno) zostało już powiedziane, można stworzyć nową, intrygującą jakość.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze