Hazardziści
... , ale zgarnąłem całkiem fajną sumkę. To był konkurs dotyczący znajomości stolic. Potem grałem w karty - na postoju z kumplami. Bywało i tak, że siedzieliśmy bezczynnie 3 godziny, bo akurat żaden kurs ... się nie trafił. Często przegrywałam całą ...