Kultywowanie tradycji
... święty krąg poświęcony bogom, w którym skupia się największa energia. Kto postoi przez chwilę w jego wnętrzu, powinien poczuć przypływ siły i mocy. Oczywiście nie omieszkamy skorzystać z takiej okazji ...
... święty krąg poświęcony bogom, w którym skupia się największa energia. Kto postoi przez chwilę w jego wnętrzu, powinien poczuć przypływ siły i mocy. Oczywiście nie omieszkamy skorzystać z takiej okazji ...
... , to coś tu jest nie w porządku. Bójże się Boga, kobieto – w wieku 41 lat szukasz partnera, który spodoba się Twoim rodzicom? Kiedy pisałaś, że rodzina nie zaakceptowała twojego wyboru, miałam ...
... kilka doświadczeń (nareszcie miałem czas, nikt nie ciosał mi kołków na głowie ani nie oskarżał o bóg wie co). I co się okazało? Po pierwsze, dziewczyn jest tam więcej, dużo więcej niż facetów. Nie ma sprawy ...
... niestety rację – ludzie postępujący tak, jak mężczyźni, z którymi się zetknęłaś, chadzają stadami, gromadzą się w określonych miejscach, ale, dzięki Bogu, chyba nietrudno wykryć tę prawidłowość? Ty masz ...
... męża. Cała czwórka przyjaźni się i jest w pełni sił witalnych (bogu dzięki, oczywiście), a w związku z tym rwie się – chyba trochę z nudów – do organizowania nam życia, nazywając to pomocą ...
... lub czymś podobnym. Nie wnikaj, czy jeszcze go kochasz (za co – że zapytam z ciekawości?), ani nie daj bóg, czy on czuje coś do Ciebie („może to mieszkanie to próba powrotu?”). Nie epatuj ...
... ani sama nie dawałam, to na pewno. Pierwszy niepokój był, kiedy chciałam pojechać po pół roku na przegląd do znajomego, a Sylwek mnie od tego odciągał. Auto mi się, dzięki Bogu, w ogóle nie psuje ...
... dziewczynę kilka lat starszą, szaloną, fascynującą – graficiarę, rzeźbiarkę, współwłaścicielkę galerii, Bóg jeden wie, co jeszcze, która urządziła się w Berlinie i czasem tylko wpadała do Polski ...
... Jego była. Nie chce, żebym widywała dzieci, rozmawiała z nimi, nie daj Bóg wpływała na ich rozwój i poglądy… A przecież nie ma żadnych zaborczych intencji z mojej strony. Mam porównanie z innymi rodzinami i wiem ...
... … Ale myliłam się. Wszyscy zmykają jak karaluchy po zapaleniu światła. Rekordzistą był pewien pożal się Boże poeta ze Skierniewic, z którym poznawałam się przez Internet. Dostał posadę nauczyciela ...
... układzie. Nie w kłamstwie, bo moja rodzina była prawdziwa i nikt w domu niczego nie udawał. Ale w tym sensie, że taka rodzina to rzadki dar od Boga czy losu, jak kto woli, a statystyczna rodzina ...
... do większego miasta, długiego czekania, szukania i… odrobiny szczęścia. Miałam i dzięki Bogu nadal mam starych rodziców, teściów, masę obowiązków. Nie było czasu na modne terapie, chociaż ...
... w myśleniu! Nie rozumieli, że na ślub również nas nie stać. Moi rodzice przysyłali co jakiś czas 500-800 złotych, bo tyle mogli. Dzięki Bogu, na każde wakacje zabierali dzieci do siebie na wieś, żebyśmy ...
... hollywoodzką prawdę - że liczy się przede wszystkim komercyjny rozmach i wpływy z kas biletowych. Żałowaliśmy, że świetne, bardzo mocne brazylijskie “Miasto Boga” nie dostało żadnego Oscara, pomimo aż czterech ...
... tym razem chodziło? Nie popełniłam przecież żadnego błędu! Jeśli to, co robię według scenariusza, jest złe, to co mam w końcu robić? Boże, niech ten koszmar się już skończy! Zaczęłam główkować ...
... Boże się spóźnić. Oczywiście moje nadgodziny szeroko komentowała, a nawet chciała dzwonić do mojego przełożonego, żeby mu powiedzieć, co o tym myśli. Stanowczo zabroniłam, wręcz się wściekłam ...
... Nie jestem bogiem - Mam nadzieję, że żaden chirurg nie ma tak wygórowanego mniemania o sobie. - bulwersuje się moim pytaniem profesor Kaliciński. - Jesteśmy tylko ludźmi. Nam także zdarzają się pomyłki ...
... . Znęty Joanna pamięta pierwszy raz, kiedy zdecydowała się opowiedzieć policji o swoim dramacie. Było to dla niej bardzo trudne, przed Bogiem przysięgała przecież, że nie opuści męża aż do śmierci ...
... . Daj Boże, by nie odkryły tego za późno, kiedy nie będą już miały szansy tego nadrobić... Obciążenie, które możesz im w ten sposób nieświadomie narzucić na barki, może się za nimi ciągnąć przez resztę ...
... oddychać za małego pacjenta. Minęła dwunasta – zaczęło się Boże Narodzenie. To będzie długa noc: trzeba podać surfaktant, założyć cewnik do żyły pępowinowej, wykonać badania bakteriologiczne ...
... się kłopoty.Już pierwszego dnia nie wróciła do domu o czasie. Denerwowałem się, ponieważ wiedziałem, że nie zna jeszcze dobrze miasta, więc może zabłądziła, wsiadła do złego autobusu czy też, nie daj Boże, coś ...
... pominąć. Tylko babcia odbyła ze mną śmieszną rozmowę. Pamiętam powiedziała mi: - Boże, miałaś być lekarką, jakie życie cię teraz czeka, będziesz chodziła głównie w brudnych ubraniach. Ponieważ w domu ...