Papierosy, moja miłość, mój śmiertelny wróg
... ?Oczywiście żywię głębokie przekonanie, że nigdy już, przenigdy nie sięgnę po papierosa. Taka głupia nie jestem. Przychodzi jednak koza do woza. Kozą w tym przypadku jestem ja, wozem czerwone M. Co ciekawe ...