Nieraz zdarza się, że cena kosmetyku jest nieadekwatna do jego jakości – czasem drogi produkt okazuje się ekskluzywnym tylko z nazwy, czasem tani produkt okazuje się znakomitą alternatywą dla droższych „pobratymców”. Bardzo miłym zaskoczeniem w tej kwestii okazał się dla mnie regenerujący krem do rąk i paznokci z ekstraktem z białej herbaty Świtu.
W składzie tego mazidła znajdziecie kompozycję witamin A, E, F i H, dzięki której krem wykazuje działanie regenerujące, odżywcze i wzmacniające skórę i paznokcie, a także ekstrakt z awokado, który stymuluje syntezę kolagenu i zapobiega utracie wody. Oprócz tego d-pantenol, keratynę i olej rycynowy, które nawilżają i uelastyczniają skórę oraz nadają połysk paznokciom.
Niepozorna, ale wygodna tuba (100 ml) zawiera gęsty (ale nie „tępy”, tylko jakby „masełkowaty”) krem o dość specyficznym, oryginalnym zapachu, który niekoniecznie spodoba się wszystkim użytkownikom. Niewielka ilość potrzebna do nasmarowania dłoni to gwarancja wydajności.
Krem wchłania się szybko, pozostawiając jednak na skórze przyjemny, delikatny i nielepki film, który sprawia, że dłonie od razu zyskują na estetyce (skórki wokół paznokci i same paznokcie – które nabierają blasku - zresztą również) - mają ładny, zdrowy koloryt, są miękkie i gładkie, wszelkie przesuszenia znikają niemal jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki!
Efekt jest długotrwały – a moje dłonie są dość mocno przesuszone, więc…
Muszę przyznać, że nie spodziewałam się po tym taniutkim produkcie takich świetnych efektów! Stosunek jakości do ceny w tym przypadku jest więcej, niż zadowalający.
Producent | Świt |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Dłonie i paznokcie |
Przybliżona cena | 5.00 PLN |