Jakiś czas temu planowałam wyjazd z kilkoma nocami pod namiotem, w miejscu gdzie warunki często nie pozwalają na porządne utrzymanie higieny. Dlatego też postanowiłam zakupić chusteczki do higieny intymnej. Niestety dwupaki moich ulubionych w promocyjnej cenie już się skończyły, dlatego zmuszona byłam poszukać czegoś innego za niską cenę.
W hipermarkecie Real natrafiłam na nieznane mi chusteczki Valentina włoskiej firmy Stenago. Do kupna zachęciła mnie niska cena jak na ilość chusteczek. Otrzymujemy bowiem 20 sztuk za cenę nieco powyżej 6 zł. Muszę też przyznać, że do kupna zachęciło mnie ładne opakowanie - matowe, w tonacji lila róż, z motywem kwiatowym i stylizowanymi napisami w czterech językach.
Otwarcie opakowania jest klasyczne - pasek, który jednak trzeba bardzo starannie przylepiać. Niestety, informacja w języku polskim znajduje się tylko na nalepce umieszczonej przez dystrybutora. Znajdziemy na niej informację, że chusteczki są hypoalergiczne i testowane dermatologicznie. Niestety dystrybutor nie dodał, że chusteczki mają pH fizjologiczne, nie zawierają alkoholu i przede wszystkim, że są delikatnie perfumowane, co zapewne zainteresowałoby wiele pań - alergiczek. Tych informacji możemy się doszukać na opakowaniu.
Minusem opakowania są jego wymiary (17 x 13 cm) - o ile nie ma problemu z zabraniem chusteczek na dłuższy wyjazd, to do noszenia w torebce są jednak za duże. Zapach rzeczywiście jest delikatny, według mnie lekko mydlany.
Jeśli chodzi o działanie, to nie ma większych zastrzeżeń. Chusteczki są dobrze nawilżone, jednak mogłyby być troszkę cieńsze. W normalnych warunkach efekt był poprawny, przy podrażnionej skórze odczuwałam jednak lekkie pieczenie.
Podsumowując, jak na produkt nieznanej firmy, jest całkiem niezły i za dobrą cenę.
Producent | Stenago |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Higiena intymna |
Przybliżona cena | 6.00 PLN |