Kolejny mój zakup produktu firmy Sally Hansen, która moim zdaniem przoduje w kosmetykach do pielęgnacji paznokci (i nie tylko). Skórki to mój drugi problem po łamiących się i kruchych paznokciach. Kiedy uporałam się już z paznokciami i byłam z nich zadowolona, postanowiłam zadbać o skórki, aby moje dłonie wyglądały naprawdę ładnie i zdrowo.
Mam zaufanie do produktów tej marki i dlatego też, bez namysłu zakupiłam małe opakowanie kremu do pielęgnacji paznokci i skórek. Lubię malutkie opakowania, bo mieszczą się w mojej podręcznej kosmetyczce, z którą rzadko się rozstaję.
Krem ładnie pachnie, jego zapach przypomina marcepan. Konsystencja jest dość gęsta i tłustawa, ale dobrze się rozprowadza. Troszkę długo wchłania się w skórę, ale dzięki temu nawet po umyciu rąk, krem nie zmywa się zupełnie.
Skórki są dobrze nawilżone i nie robią się żadne zadziory, które uroku paznokciom nigdy nie dodają.
Preparat jest drogi, a w opakowaniu jest tylko 9 g, ale jest naprawdę bardzo wydajny. Ma długą datę ważności - 24 miesiące od otwarcia opakowania.
Producent | Sally Hansen |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Dłonie i paznokcie |
Przybliżona cena | 27.00 PLN |