Największe problemy z piersiami mogą być po porodzie, skóra wtedy wiotczeje i traci elastyczność, na dodatek kobietę czeka jeszcze karmienie. Trzeba regularnie masować piersi, ale to nie wystarcza - najlepiej smarować czymś, co je będzie napinało, odżywiało i zwiększało elastyczność skóry. Do tego celu polecam świetny kosmetyk - specjalny krem do pielęgnacji biustu Mustela 9M.
Zapobiega wiotczeniu i utracie elastyczności po porodzie. Połączenie Elastoregulatora z białkiem pszenicy powoduje zwiększenie elastyczności naskórka przy wzroście piersi. Środek ten, zawierający również krzem, nawilża regeneruje i odżywia naskórek. Zmniejsza napięcie skóry piersi. Dzięki wyciągowi z zielonych glonów o właściwościach łagodzących, dwóm substancjom łagodzącym skórę i chroniącym naczynia krwionośne – escynie i nagietkowi lekarskiemu – produkt ten zmniejsza bolesność nabrzmiałych piersi i napiętej skóry na piersiach. Daje dobre samopoczucie.
Krem bardzo dobrze działa, dodatkowo zmniejsza bolesność piersi i nabrzmiałość. Ja go używam teraz również przed miesiączką, bo zmniejsza nabrzmiałość i swędzenie piersi.
A dodatkowo polecam ćwiczenia z hantlami i pompki, a biust wciąż będzie jędrny i na swoim miejscu, a grawitacja nic mu złego nie uczyni.
Tuba mieści 125 ml.
Producent | Mustela |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Szyja, dekolt, biust |
Przybliżona cena | 88.00 PLN |