To mój ulubiony kosmetyk z linii Rebuild i jeden z najwyżej plasujących się w moim własnym rankingu kosmetyków do pielęgnacji biustu i dekoltu. Jego zadaniem jest intensywne ujędrnienie, napięcie i poprawa sprężystości naskórka a także wzmocnienie struktury skóry, modelowanie, przeciwdziałanie powstawaniu rozstępów i zmniejszanie istniejących. Polecany jest także po porodzie.
Jak jest w praktyce? Kosmetyk robi dokładnie to, do czego został przeznaczony. Wmasowany w biust najpierw delikatnie rozgrzewa, potem chłodzi i niemal natychmiast bardzo mocno ujędrnia i lekko unosi biust. Niesamowite. Jego aplikacja jest bardzo przyjemna, gdyż, mimo że kosmetyk ma zwartą i „maślaną” konsystencję, prawie w ogóle nie jest tłusty, wchłania się szybko bez pozostawiania lepkiej warstewki. Jednak warto zaaplikować większą ilość i zafundować sobie chwilę dłuższy masaż, który sam w sobie poprawia krążenie i ujędrnia. Poza tym masło nawilża, wygładza i fajnie pielęgnuje. Jednak ten natychmiastowy i zarazem krótkotrwały efekt jest jedyny, długoterminowych i trwalszych zmian nie odnotowałam (także w kwestii redukcji rozstępów).
Wygodny, czarny słoiczek (200 ml) to kolejna zaleta. Bardzo podoba mi się także świeży i dość intensywny lukrecjowy zapach masła, który trzyma się przez dłuższą chwilę po aplikacji.
Polecam, warto wypróbować na sobie możliwości tego kosmetyku.
Skład: aqua, Elaeis guineensis (palm) oil, cetearyl ethylhexanoate, Butyrospermum parkii (shea butter), caprylic/capric triglyceride, cetearyl glucoside, cetearyl alkohol, dimethicone, glycerin, glyceryl stearate citrate, hydrogenated coco-glycerides, hydrogenateg palm kernel oil, propylene glycol, Enteromorpha compressa extract, Lentinus edodes extract, methylsilanol hydroxyproline aspartate, tocopheryl acetate, sodium polyacrylate, sodium benzoate, diazolidynyl urea, parfum, linalool, butylphenyl methylpropional, limonene, alpha-isomethyl ionone
Producent | Ziaja |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Szyja, dekolt, biust |
Przybliżona cena | 15.00 PLN |