Do sklepów wchodzi już nowa seria limitowana na marzec/kwiecień firmy dla nastolatek Essence. Seria inspirowana dalekim wschodem Asia Glam składa się z pudru rozświetlającego, kredek do oczu, cieni i błyszczyków. Ja, spośród dwóch wariantów tego ostatniego produktu wybrałam kolor Hot Sushi.
Uwagę, szczególnie młodych dziewczyn, od razu przyciąga szata graficzna kosmetyków. Błyszczyk jest zamknięty w 8 ml buteleczce z gąbeczką, ozdobionej srebrnymi rysunkami stylizowanymi na japońską mangę. Na czarnej zakrętce znajduje się wizerunek dziewczyny.
Sam błyszczyk ma kolor różowy (jest jeszcze wersja beżowa), daje lekko metaliczny połysk i jest raczej gęsty, ale gładko się rozprowadza. Nie klei się. Zapach mógłby być lepszy - na początku skojarzył mi się z poziomką, jednak jak dla mnie są to trochę chemiczne słodkie owoce. Czas utrzymywania się na ustach to kwestia indywidualna - u mnie trzyma się nawet do 3 godzin (jeśli jestem w szkole, nic nie jem, a nie mam zwyczaju oblizywania warg).
Błyszczyki wręcz kolekcjonuję i z obserwacji wiem, że mimo nadawania połysku, nie wszystkie widocznie powiększają usta, ten ma takie właściwości, chociaż producent o tym nie wspomina to jednak potwierdziły to nawet moje koleżanki. Do tego delikatnie pielęgnuje usta.
Polecam.
Producent | Essence |
---|---|
Kategoria | Usta |
Rodzaj | Błyszczyki |
Przybliżona cena | 7.00 PLN |