Do zakupu pomadki skłoniły mnie udane doświadczenia z eyelinerem z tej samej serii. Byłam zaskoczona jego niezwykłą trwałością i odpornością bez względu na temperaturę i pogodę. Miałam nadzieję, że pomadka sprawdzi się tak samo dobrze, gdyż wszelkie preparaty do ust są narażone (szczególnie w moim przypadku) na nieustanne zjadanie i ścieranie. Tak więc już na wejściu postawiłam jej poprzeczkę dość wysoko. Jednak muszę przyznać, iż zakup był strzałem w dziesiątkę.
Kosmetyk mieści się w eleganckim czerwonym, metalicznym opakowaniu. Zamykanie jest bardzo pomysłowo - tak, aby pomadka przypadkiem nie otwierała się bez naszej ingerencji. Napisy nie ścierają się mimo codziennego użytkowania i noszenia pośród innych kosmetyków w torebce.
Pomadka jest właściwie bezzapachowa, przynajmniej ja nie czuję żadnego zapachu podczas aplikacji i późniejszego noszenia. Podobnie jest także ze smakiem.
Jej konsystencja jest lekka, nie za twarda, ani niezbyt miękka. Pomadka nie topi się pod wpływem ciepła, co z pewnością będzie jej wielkim atutem, podczas letnich upałów.
Jeśli chodzi o najważniejszy aspekt, a mianowicie o działanie - muszę przyznać, że nie zawiodłam się ani trochę. Pomadkę dobrze rozprowadza się na powierzchni delikatnej skóry ust. Obiecywane przez producenta uczucie komfortu jest w stu procentach realizowane, gdyż po chwili można zapomnieć, że przed kilkoma minutami malowało się usta. Z początku było to dla mnie o tyle dziwne, iż co chwile sprawdzałam w lusterku czy pomadka aby na pewno siedzi na swoim miejscu. Ale uczucie jest nieco mylne, gdyż kosmetyk okazał się wyjątkowo trwały. Raz naniesiona na usta pomadka trzyma się na nich dobre kilka godzin. Dobrze znosi oblizywanie, picie, czy też jedzenie. Nie sprawia jednak kłopotu podczas demakijażu – zmywa się pod wpływem działania zwykłego mleczka.
Żeby nie było jednak tak kolorowo muszę niestety przyznać, iż pomadka ma jedną wadę – wysusza usta. Oczywiście z góry byłam na taką ewentualność przygotowana, gdyż większość wodoodpornych kosmetyków działa w ten sposób na skórę. Dlatego też na noc aplikuję sporą ilość nawilżającego balsamu, aby skóra mogła się zregenerować, dzięki czemu nie odczuwam żadnego dyskomfortu. Jednak bardziej wyczulone osoby mogą przed użyciem pomadki nałożyć niewielką ilość pomadki ochronnej, co z pewnością wykluczy nadmierne przesuszanie naskórka.
Podsumowując, uważam trwała pomadka spełnia moje oczekiwania w najwyższym stopniu. Wreszcie mogę cieszyć się makijażem ust o wiele dłużej niż do tej pory miałam okazję, nie muszę także katować się poprawkami co kilkadziesiąt minut. Mimo efektu wysuszania (z którym się spokojnie uporałam) sięgnę po nią jeszcze nie jeden raz. Niestety uboga paleta odcieni może spowodować, iż nie każdy znajdzie coś dla siebie. Mimo wszystko polecam zwolenniczkom trwałego makijażu ust.
Warto dodać jeszcze, iż w promocji można zakupić tą pomadkę już za około 16 – 20 zł.
Producent | Faberlic |
---|---|
Kategoria | Usta |
Rodzaj | Szminki w sztyfcie |
Przybliżona cena | 27.00 PLN |