Od jakiegoś czasu szukałam dobrego „podróżnego” pędzla do pudru. Kiedy w końcu nadszedł moment wyjazdu i nie było już chwili, by kontynuować moje poszukiwania, sięgnęłam po pierwszy lepszy pędzel z półki sklepowej - wykręcany KillyS.
Pędzel jest miękki, wykonany ze sztucznego włosia (niestety, na naturalne mam uczulenie – mimo stosowania profesjonalnych środków do dezynfekcji). Jest na tyle gęsty i duży, że wystarczy kilka ruchów, by nałożyć puder na całą buzię. Przez kilka pierwszych użyć gubił włosie, jednak ograniczyło się ono do kilku pojedynczych włosków – w tej chwili już nie ma tego problemu.
Pędzel chowa się w na stałe zamocowanej „skuwce”, która pomaga wetknąć go w wąską zatyczkę. To wszystko sprawia, że akcesorium jest niewielkich rozmiarów i nie zajmuje dużo miejsca w torebce.
Metalowa obudowa dostępna jest w kolorze srebrnym i złotym.
Producent | KillyS |
---|---|
Kategoria | Twarz |
Rodzaj | Akcesoria do makijażu |
Przybliżona cena | 14.00 PLN |