Sporo czasu upłynęło od momentu, gdy ostatni raz używałam produktów Pantene. Po odżywkę Pełna Kontrola sięgnęłam bez specjalnego przekonania, jednak – jak się wkrótce okazało – moje wątpliwości były zbędne.

Stojąca na zatyczce butelka (200 ml) zawiera gęstą, lekko fioletową odżywkę o dosyć przyjemnym zapachu. Dzięki kremowej konsystencji wystarczy niewielka ilość, by pokryć włosy od nasady aż po końce – produkt jest bardzo wydajny.

Odżywki nie trzeba długo trzymać na włosach (choć raz w tygodniu pozostawiam ją na około 10 minut, używając jako maski). Spłukuje się ją niemal od razu po nałożeniu. Wypłukuje się bez trudu i już przy tej czynności czuć, że włosy są bardzo gładkie, śliskie i miękkie. Po wyschnięciu są wygładzone (znikają gdzieś moje „fizie” i „kędziorki”), pokorne, łatwo dają się rozczesywać i układać. Nie elektryzują się. Fryzura jest sprężysta, błyszcząca.

Obawiałam się, że kosmetyk ten zdecydowanie przyspieszy przetłuszczanie, jednak muszę przyznać, że włosy równie dobrze wyglądają na drugi dzień - są nietłuste i nadal w dobrej formie, nie obciążone. Skóra głowy nie zareagowała żadnymi objawami podrażnienia. Nie stwierdziłam również, by np. zwiększyła się ilość włosów znalezionych w odpływie wanny.

Kosmetyk przeznaczony jest do włosów zniszczonych, podatnych na puszenie.

Przyznaję szczerze - odżywka Pełna Kontrola dorównuje (jeśli chodzi o efekty) kosmetykom profesjonalnym, natomiast finansowo sprawa wygląda znacznie korzystniej.

3.57

Ocena na postawie 7 opinii Zobacz opinie

Oceń produkt Dodałeś już ocenę