Ze wszystkich kremów do stóp, których używałam, tylko jeden uznałam za idealny. Teraz znalazłam drugi.
Polska marka Tołpa pracuje na swoją dobrą reputację już kilka lat. Stopniowo poszerza swoje portfolio o coraz to nowe kosmetyki. W linii PediDerm pojawił się między innymi krem-maska do stóp, mający za zadanie regenerować mikrouszkodzenia, redukować suchość skóry i bardzo intensywnie odżywiać.
W największym skrócie – właśnie to robi i za to daję mu najwyższą notę. Ale oczywiście temat mogę rozwinąć.
60 ml specyfiku w niewielkiej, schludnej, stojącej tubce to pozornie niewiele. Krem jest jednak bardzo gęsty i wydajny, więc starcza na długo. Ma miły, cytrusowy zapach. Wchłania się dopiero po chwili – ale przy stosowaniu na noc nie jest to problemem. Jego składniki aktywne to torf Tołpa, olej jojoba, wosk pszczeli, ekstrakty z szałwii, rozmarynu i arniki górskiej, witamina A, alantoina, panthenol, mocznik, gliceryna, sodium PCA.
Działanie jest bardzo szybkie – już po kilku dniach widać poprawę. Przyznaję, że raz czy dwa użyłam go też na dłonie i świetnie się sprawdził.
Producent zaleca stosować go codziennie jako krem, a dodatkowo raz na 2-3 dni jako maskę – nakładając więcej i na to zakładając bawełniane skarpety. Nie upieram się przy tym, samo stosowanie raz dziennie w zupełności wystarcza.
Bardzo polecam.
Producent | Tołpa |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Stopy |
Przybliżona cena | 17.00 PLN |