Ufam marce IsaDora, dlatego postanowiłam wypróbować ten balsam, tym bardziej, że na amerykańskich forach wyrażają się o nim bardzo pozytywnie.
Ciekawe jest opakowanie specyfiku - przypomina kapsułkę, ładnie się mieni (ma 5 g). Zapach jest wręcz cudowny - mnie przypomina owoce egzotyczne, jednak producent tego nie określił. Kosmetyk ma też delikatny smak.
Spotkałam się z trzema wersjami: lychee w złotawym kolorze, strawberry o różowym odcieniu oraz mango w kolorze pomarańczowym. Wybrałam lychee.
Balsam, jak dla mnie, ma jedną wielką wadę - jest bardzo perłowy na ustach. Należy bardzo dokładnie obrysować nim kontur, gdyż inaczej wygląda to nieestetycznie, a balsam "przesuwa" się na ustach.
Konsystencję ma świetną, pielęgnuje i długo można czuć jego działanie. Zapach dodatkowo umila aplikację, jednak przestałam go używać ze względu na bardzo intensywny perłowy odcień. Jeżeli ktoś lubi odcienie perłowe i wymaga pielęgnacji ust - balsam na pewno spełni tę rolę.
Producent | IsaDora |
---|---|
Kategoria | Usta |
Rodzaj | Balsamy do ust: nawilżające |
Przybliżona cena | 30.00 PLN |