Slim Extreme 3D Thermo Fat Burner Antycellulit - termoaktywne serum wyszczuplające

Podsumowanie:

podoba mi się efekt rozgrzewania szczególnie w zimie ;) cellulit się zmniejszył.. ogólnie polecam wszystkie balsamy tej marki

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

Dla mnie ten kosmetyk jest beznadziejny. Ma konsystencje kisielu, a kolor czerwony. Nie moglam zniesc uczucia ciepla, ktore tu wystepuje. Skora byla czerwona i bardzo piekla, a efekt minal po ok 20min, wazne, aby szybko umyc rece po aplikacji, bo pozniej bardzo piekly mnie rece i byly podraznione. Kiedy go uzywalam nie mialam jakis wiekszych problemow z cellulitem, ale nawet na to nie pomogl. Zadnych efektow nie zauwazylam i napewno wiecej nie kupie.

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

Nie wiem jak można napisać "przyjemne ciepło" i jak ktoś może tego nie czuć ;D
Wczoraj użyłam pierwszy raz i myślałam, że odpadnie mi skóra ;D co chwilę czy jeszcze ją mam i czy nie robią mi się czerwone plamy od poparzenia. "Piekiełko" bo ciepłem tego w życiu nie nazwę utrzymywało się przez 30 minut, coś strasznego. Mam nadzieję że moje cierpienie się opłaci ;]
Dziś użyłam 1/5 tego co wczoraj i dziś pali mnie tylko tyłek, brzuch nawet znośnie najgorzej przy żebrach. Zobaczymy czy działa i czy dam radę używać go dłużej.

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

Serum jest rewelacyjne! Skóra poz zastosowaniu jest gładka i napięta, a uczucie pieczenia da się przeżyć. W sumie dla mnie to pierwszy kontakt z żelem antycellulitowym, ale już przy nim zostanę. Połączyłam stosowanie tego kremu z ćwiczeniami na siłowni i po miesiącu widać już pierwsze rozultaty - mniej w pasie i uczucie lekkości na brzuchu:) Polecam w 100%

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

Miałam,zużyłam dwa opakowania. Nie najgorszy,ale efekty nie powalają nawet nie spodziewając się mega efektów. Jak dla mnie najlepszy jest Hean, Aloe Active. Połowę tańszy,a efekty lepsze.

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

polecam!!!
producent obiecuje pierwsze efekty po 40 dniach, ja je widzę już ok. 2 tygodniach, regularnego stosowania 2x dziennie. Nie radze tylko stosować serum bezpośrednio po kąpieli, bo skóra piecze jak przy poparzeniu słonecznym:)
niemniej jednak silny efekt rozgrzewający jest niską ceną za dobry wygląd:)

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

dobry balsam:)
dobrze radzi sobie z cellulitem, chociaz oczywiscie trzeba troche czasu...
zapach faktycznie niezbyt przyjemny ale dla efektow warto się poświecac,
jedyny minus- zaczęły mi po nim pękać żyłki na udach, a nigdy wcześniej nie miałam z tym problemu....

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

Ja dopiero zaczęłam stosowac ten preparat także na temat jego działanie nie moge zbyt wiele powiedzieć słyszałam tylko że jest bardzo dobry:)
Mam tylko jedno pytanie bo piszcie że odczuwacie ciepełko...ja owszem ciało mam troche zaczerwienione ale jakiegoś strasznego uczucia ciepła nie odczuwam....dlaczego?????

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

Zaczynam druga tubke, skora jest juz wygladzona ale jak narazie rezultatow nie widze, ciepelko fajne ale po kapieli jest wrecz masakryczne :D Bede stosowac dalej mam nadzieje ze do lipca beda widoczne efekty :)

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

Ja dzis zaczelam drugie opakowanie - i jesli trzeba jeszcze bedzie to pewnie zaczne i trzecie. Moje lusterko i moj partner sa tego samego zdania - cellulit sie znaczie zmniejszyl :) Fakt ze za ostro troche rozgrzewa ale juz sie przyzwyczailam. Jak skoncze to opakowanie czyli za 2-3 tygodnie to napisze czy trzecie jest jeszcze potrzebne :)

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

masakra. ja go wyrzuciłam po 3 użyciach! pieczenie było dla mnie koszmarne, nie do wytrzymania!efekt był jako taki ale to rozgrzewanie mnie osobiście odrzuciło. nigdy więcej nie kupię.

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

Hejka. Kupiłam sobie serum ze względu na dużo pozytywnych opinii na jego temat. Efekt rozgrzewania niesamowity :) Jestem ciepłolubna, więc ode mnie duży plus dla tego produktu. Używam go już 8 dni 2x dziennie, masując się przy tym rolkami do masażu. Skóra po tym specyfiku gładziutka i jędrna. Widzę już malutkie efekty redukcji cellulitu co mnie bardzo zadowala. Jestem pewna, że po skończeniu pierwszej tubki zakupię drugą :) Gorąco polecam. Pozdrawiam :)

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

Jestem z niego bardzo zadowolona.. chociaż to uczucie ciepła nie zawsze jest przyjemne. Stosowałam trochę tych kosmetyków antycellulitowych i ten jest u mnie number 1..! Lepszego nie ma..

BARDZO GORĄCO POLECAM TEN KOSMETYK

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

Używam preparatu od 3 tygodni i podobnie jak większość stwierdzam że to najlepszy jaki miałam! Do uczucia gorąca się przyzwyczaiłam,do zakupu zachęciła mnie niska cena,a do kupienia kolejnego opakowania zachęciły mnie efekty stosowania serum!

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

super!!!

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

Dla mnie rewelacja :) Używam co prawda tylko na pupę i brzuch, ale już po kilku dniach widać efekty! Skóra jest napięta a ciało jakby poddaje się rzeźbieniu :) Efekt ciepełka jest chwilowy i wcale mi nie przeszkadza :)

Nie stosuję na uda, bo niestety zaczęły mi reagować mocnym zaczerwienieniem na ciepło, ale stosuję tam serum i krem chłodzący - też rewelacja :) Skóra ujędrniona, gładziutka, widzę malutkie ale jednak efekty :) Polecam szczerze!!

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

Jest podobny z tej serii ale nie rozgrzewający a miętowy powodujący uczucie zimna i jego najpierw wypróbowałam zanim zdecydowałam się na rozgrzewający. I osobiście nie polecam miętowego, bo miałam takie nieprzyjemne dreszcze po nim, że dramat. Później spróbowałam ten rozgrzewający. Już wole ciepło niż zimno, ale właśnie ze względu na zbyt palący specyfikant nie wsmarowuję go zbyt często. Krem jest dość ciężki w konsystencji i nie bardzo się rozprowadza, ale faktycznie efekty są dobre. Zresztą każda kobieta musi pocierpieć jeśli chce być piękna :)

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

To pierwszy i jedyny krem , który radzi sobie z moim cellulitem! Efekt pieczenia przy pierwszych paru użyciach wręcz mnie przeraził, teraz już go prawie nie czuje, ale jednak:)Krem zdziałał u mnie cuda, już po pierwszym opakowaniu,używając krem raz dziennie, po rannym prysznicu i masażu szorstką gabką, moja skóra na udach, zwłaszcza na pośladkach bardzo się zmieniła, jest gładka, a cellulit prawie niewidoczny, gorzej radzi sobie z brzuszkiem, ale cóż, po prostu muszę co nieco zrzucić.Naprawdę polecam ten krem wszytkim,bo w przeciwieństwie do bardzo drogich i mało skutecznych środków, ten krem naprawdę działa.

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

hej:-)uzywam tego cuda,ale mnie grzeje głównie na pupie...co dziwne,bo na udach z tyłu mam chyba więcej pomarańczy...grzeje tylko ok.15 min.a może to zasługa dodatku..tego specyfiku z maści rozgrzewajacej???a nie oznaka działania preparatu??

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie:

Podsumowanie:

bez rewelacji! owszem, grzeje po nim... i to by było na tyle. cellulitu mam bardzo mało (troszkę na górnej części ud i dolej części pośladków) a ten krem i tak nie dal mu rady. stosuje dietę i ćwiczę... i wiem ze to jest klucz do zwalczania pomarańczowej skorki. balsam miał pomoc, ale ten nie dal rady :/

Opakowanie: Zapach: Konsystencja: Działanie: